Co z przyszłością Jakuba Modera?

Co z przyszłością Jakuba Modera?

Fot. Sergei Grits/Associated Press/East News
2024-06-28

Wielu kibiców reprezentacji Polski czekało na to, żeby Jakub Moder wrócił do gry w reprezentacji. Piłkarz, który przez uraz stracił prawie 2 lata, w tym też występ na Mundialu, pod koniec sezonu regularnie pojawiał się na murawie. Zagrał na Euro, lecz swoim występem nie porwał tłumów. Teraz jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania, gdyż władze Brighton szukają zawodnika na jego pozycję.

Fatalna w skutkach kontuzja, której piłkarz doznał w kwietniu 2022, mocno wyhamowała jego karierę. Gracz, który był podstawowym zawodnikiem Brighton oraz reprezentacji Polski stracił wiele miesięcy na leczeniu. Do gry powrócił w październiku 2023 i od tego czasu regularnie otrzymywał szanse od Roberto de Zerbiego. Łącznie w zakończonym już sezonie zaliczył 989 minut, lecz nie zaliczył żadnej asysty, ani razu nie pokonał też bramkarza drużyny przeciwnej.

Piłkarz znalazł się kadrze na Euro 2024. W pierwszym meczu z Holandią wszedł po przerwie, zastępując Sebastiana Szymańskiego. Pomocnik Brighton rozegrał solidne zawody, lecz przy akcji bramkowej Oranje zrobił dziurę w środku pola, co ułatwiło zdobycie gole przez Wouta Weghorsta. 

W starciu z Austrią Moder także wszedł w 46. minucie. W meczu zakończonym porażką biało-czerwonych 1:3 nie wyróżnił się jednak na murawie, nie oddał żadnego strzału, nie wypracował też kolegom żadnej sytuacji. 

Mecz z Francją pomocnik rozegrał już od 1. do 90. minuty. Oddał nawet jeden strzał, lecz był on niecelny. Podsumowując, Moder na Euro nie popełniał wielkich błędów, lecz też niczym wielkim się nie wyróżnił.

Po zakończeniu turnieju dla Polski piłkarz nie miał jednak okazji do spokojnego wypoczynku. Wszystko przez jego sytuację klubową. Wygląda na to, że zawodnik nie będzie swojej kariery kontynuował w Brighton. W klubie z Premier League zmienił się trener i wydaje się, że ma inny pomysł na środek pola niż jego poprzednik.

Moder otrzymał już pierwszą ofertę. Reprezentant Polski miał stać się bohaterem wymiany pomiędzy Brighton a Leicester. Polak miał przejść do beniaminka Premier League, a w odwrotnym kierunku miał powędrować Kieran Dewsbury-Hall. Jednak według najnowszych informacji Tomasza Włodarczyka z portalu „Meczyki” ta transakcja upadła. Otóż gracz Lisów ma ofertę z Chelsea i to tam chce przejść. Londyńczycy mają do tej transakcji włączyć Cesarego Casadeigo. Gdy tak się stanie, to Leicester raczej nie będzie już zainteresowane Moderem.

Włodarczyk jednak przekazuje, że należy się spodziewać latem transferu polskiego piłkarza. Już zimą mógł on odejść z Brighton, lecz zdecydował się kontynuować karierę w tym klubie. Wygląda na to, że jego manager w następnych tygodniach będzie szukał odpowiedniego dla niego klubu w Anglii.

iparts.pl