
Japończyk przejdzie do Legii
W Legii cały czas marzą o tym, żeby do dobrych występów w Lidze Konferencji w sezonie 2023/2024 dołożyć jeszcze mistrzowski tytuł. Zadanie to będzie bardzo trudne, żeby to osiągnąć, zespół wymaga wzmocnień. Warszawski klub sięgnął po piłkarza z ligi japońskiej.
Jesień dla Legii była słodko-gorzka. Klub z Warszawy z dobrej strony pokazał się w Europie, na wiosnę zagra w fazie play-off Ligi Konferencji z norweskim Molde. Za to na krajowym podwórku już nie jest tak kolorowo. Drużyna z Łazienkowskiej zajmuje 5. miejsce w tabeli i ma aż 9 oczek straty do lidera. Poza tym odpadła z Pucharu Polski. Gracze Kosty Runjaicia mogą więc zakończyć sezon bez żadnego trofeum.
Skład Legii wymaga wzmocnień, co pokazała runda jesienna. Warszawianie na pewno będą się rozglądać za nowymi piłkarzami. Sytuacja finansowa klubu jest daleka od wymarzonej, stąd pewnie klub będzie celował w transakcje bez kwoty odstępnego. Według informacji Piotra Koźmińskiego z portalu „WP SportoweFakty”, do klubu może trafić Japończyk.
Warszawianie interesują się Ryoyą Morishitą. To 26-letni zawodnik klubu Nagoya Grampus. Piłkarz występuje najczęściej na lewej stronie pomocy, chociaż może być też wystawiany z prawej strony boiska. W poprzednim sezonie zawodnik rozegrał 33 mecze, w których strzelił 4 gole. Co ważne, jego kontrakt obowiązuje do końca stycznia, mógłby więc trafić do Legii bez płacenia odstępnego. Klub z Warszawy właśnie oficjalnie ogłosił transfer. Zawodnik przejdzie jeszcze testy medyczne, a po nich podpisze kontrakt z klubem z Łazienkowskiej.