
Legia traci bramkarza na kilka tygodni
Legia Warszawa zanotowała świetny start rundy wiosennej Ekstraklasy. Doskonałych wyników nie byłoby, gdyby nie dobra postawa Kacpra Tobiasza. Dlatego też strata bramkarza, który wypada z gry z powodu kontuzji, może być dla warszawian bardzo bolesna.
Legia Warszawa zdobyła 10 punktów na 12 możliwych w 2023 roku. Mocno przyczynił się do tego Kacper Tobiasz, który wyrasta na jedną z największych gwiazd drużyny. 20-letni piłkarz wystąpił jak do tej pory we wszystkich meczach stołecznej drużyny i to również dzięki niemu Legia jest na 2. miejscu w Ekstraklasie. Zawodnik w 21 meczach Ekstraklasy 8 razy zachował czyste konto. Łącznie wpuścił 24 bramki. Teraz jednak podopieczni Kosty Runjaicia będą musieli sobie radzić bez swojego podstawowego golkipera.
Wszystko przez uraz, jaki Tobiasz odniósł w meczu z Piastem. Bramkarz gości w doliczonym czasie gry zderzył się z Damianem Kądziorem i upadł na murawę. Była to ostatnia akcja meczu, po której arbiter zakończył mecz. Golkiper długo leżał na murawie, a później trzymał się za bark. Teraz już wiadomo, że ból był objawem poważniejszego urazu, który wykluczy go z gry nawet na 3-4 tygodnie.
To oznacza, że Kosta Runjaić musi dokonać zmian w obsadzie bramki. Podstawowy golkiper wypada z gry, więc szansę dostaną rezerwowi. Wydaje się, że w Legii zadebiutuje Dominik Hładun, który do tej pory pełnił funkcję rezerwowego bramkarza. Na ławce rezerwowych w najbliższych meczach usiądzie Cezary Miszta.