piast legia

Legia wyrwała wygraną na kartoflisku w Gliwicach

Fot. Beata Zawadzka/East News
2023-02-19

W Gliwicach długo zanosiło się na remis. Jeden błąd i interwencja VAR wystarczyło do tego, żeby Legia zdobyła 3 oczka. Warszawianie wygrali na trudnym terenie w Gliwicach i nie tracą dystansu do Rakowa. 

Mecz w Gliwicach miał przede wszystkim duże znaczenie dla trenera Piasta – Aleksandara Vukovicia. Serbski trener jak na razie nie przekonuje do siebie w Gliwicach, a teraz na jego drodze stanęła Legia, czyli klub, z którym po poprzednim sezonie się pożegnał. Popularny Vuko miał więc okazję zagrać na nosie władzom klubu i dodatkowo potwierdzić, że dobra gra jego zawodników w poprzedniej kolejce nie była przypadkiem. 

Pierwsza połowa meczu nie miała zbyt wiele wspólnego z dobrym widowiskiem piłkarskim. Mecz był rozegrany na fatalnej murawie, przez co piłkarzom trudno było wymieniać piłkę. Dużo było walki, sporo pracy miał sędzia Damian Sylwestrzak, który 13 razy musiał przerywać grę z powodu fauli. 

Obie drużyny miały po jednej dobrej sytuacji bramkowej. Po upływie kwadransa w polu karnym piłkę przyjął Pekhart i uderzył z powietrza, lecz Plach odbił ten strzał. Gliwiczanie mogli objąć prowadzenie w 38. minucie, lecz strzał głową Wilczka wylądował na słupku. Do końca pierwszej części utrzymał się wynik 0:0. 

Początkowa faza drugiej połowy meczu cały czas była bardzo zamkniętym widowiskiem. Ten impas mógł przełamać Bartosz Ślisz, lecz jego uderzenie z dystansu wylądowało tylko na poprzeczce. Bezbramkowy remis utrzymywał się bardzo długo. W 72. minucie w polu karnym upadł Pekhart. Początkowo sędzia nie podyktował jedenastki, ponieważ uznał, że zanim Ribeiro podał do Czecha, to piłka opuściła murawę. Jednak po analizie VAR arbiter podyktował rzut karny, który pewnie wykonał Josue

Po strzelonej bramce Legia kontrolowała przebieg meczu. Sytuację warszawian trochę skomplikowała czerwona kartka dla Slisza. W końcówce Legia skupiła się na defensywie, dzięki czemu wygrała 1:0 w Gliwicach.

iparts.pl
Zobacz także