Wisła Płock gra o spokój

Wisła Płock gra o spokój

Fot. PAWEL JASKOLKA/AGENCJA SE/East News
2022-01-29

Twierdza Płock trzyma się dobrze i to w głównej mierze dzięki temu Wisła jest aż tak wysoko w tabeli. Płocczanie teraz mają przed sobą rundę wiosenną, w której muszą zrobić wszystko, żeby utrzymać tę pozycję i szybko zapewnić sobie utrzymanie w Ekstraklasie. 

Wisła stosunkowo późno wróciła do treningów przed rundą wiosenną. Zawodnicy zaczęli się przygotowywać 10 stycznia, a tydzień później udali się na zgrupowanie do Belek. Patrząc na same wyniki, kibice klubu z Płocka nie mogą być zadowoleni. Wisła rozegrała 4 mecze i żadnego z nich nie wygrała. Jednak zmierzyła się z mocnymi rywalami, Najpierw zremisowała z Neftczi Baku 1-1, później 0-0 z Rubinem Kazań, następnie 2-2 z Radnicki 1923 i na koniec płocczanie przegrali z Ludogorcem Razgrad 1-2.

Same wyniki nie napawały optymizmem, ale zawodnicy i sztab trenerski są zadowoleni z czasu spędzonego w Turcji. Szkoleniowiec Maciej Bartoszek cieszył się, że obyło się bez kontuzji. Dostrzega też lepszą formę swoich zawodników, w tym Rafała Wolskiego, który według niego zaczyna się zbliżać do reprezentacyjnej formy. Bramkarz płocczan, Krzysztof Kamiński docenił szansę zmierzenia się z mocnymi rywalami. Przyznał, że drużyna jeszcze nie jest w optymalnej formie, ale ma jeszcze trochę czasu, żeby na start rundy być w pełni przygotowanym. 

Skład drużyny nie zmienił się mocno podczas przerwy zimowej. Do drużyny trafił Adam Chrzanowski, który został wyposażony z włoskiej drużyny Pordenone. Poza tym, do klubu wrócili Mateusz Lewandowski, Piotr Pyrdoł i Aleksander Pawlak, którzy zakończyli swoje wypożyczenia. Drużynę opuścił Dawid Kocyła, który przeszedł do Termalici. Wisła Płock rundę wiosenną rozpocznie 7 lutego meczem z Radomiakiem. 

iparts.pl
Zobacz także