GymBeam
www.warhouse.pl
Pogoń gromi i jest już tuż za Lechem

Pogoń gromi i jest już tuż za Lechem

Fot. ROBERT STACHNIK/REPORTER
2021-11-27

Hit Ekstraklasy nie rozczarował. Pogoń zagrała kapitalny mecz, duży udział w tym miał Kamil Grosicki. Szczecinianie zrównali się już punktami z liderem Ekstraklasy.

Mecz na szczycie tabeli bardzo dobrze rozpoczął się dla gospodarzy. Już w 6. minucie Kuciak razem z Pietrzakiem postanowili wręczyć prezent Portowcom w postaci rzutu karnego. Jedenastkę skutecznie wykonał Dąbrowski i było 1-0. Po stracie gola Lechiści szybko się otrząsnęli i starali się odrobić straty. Blisko tego byli po upływie kwadransa, kiedy dośrodkowanie Żukowskiego zamieniło się w groźny strzał. W tej sytuacji jednak bramkarz Pogoni nie dał się zaskoczyć. Dogonić gospodarzy udało się w 27. minucie piłkę na wolne pole dostał Zwoliński i bez problemów pokonał Stipicę. 

Po upływie półgodziny gry swój koncert zaczął Kamil Grosicki, który na boisku pojawił się kilka chwil przed bramką wyrównującą. W 36. minucie reprezentant Polski dograł piłkę do Zahovicia a Słoweniec wyprowadził Pogoń na ponowne prowadzenie. Ten wynik utrzymał się do przerwy.

W 51. minucie kolejna akcja duetu Grosicki-Zahović i kolejna bramka dla Pogoni. Polak kapitalnie dograł i Słoweniec głową wykonał wyrok. 180 sekund później było już 4-1. Tym razem po ładnej, zespołowej akcji do siatki trafił Sebastian Kowalczyk. Gdańszczanie nie byli w stanie się podnieść po otrzymanych ciosach. A Pogoń nie zamierzała zwalniać. Jej ataki najczęściej napędzał Grosicki, który był nieuchwytny dla obrońców Lechii. W 70. minucie reprezentant Polski ponownie ruszył skrzydłem, dograł do Michała Kucharczyka a były legionista trafił do siatki i było 5-1. Ten rezultat utrzymał się już do końca meczu, Szczecinianie zagrali kapitalne zawody i awansowali na 2. miejsce w tabeli. 

 

Zobacz także