GymBeam
Remis młodzieżowej reprezentacji Polski z Bułgarią

Tylko remis kadry U-21 z Bułgarią

Fot. Piotr Matusewicz/East News
2020-10-14

Reprezentacja Polski U-21 przegrała z Bugarią w eliminacjach MME

Szanse na awans reprezentacji Polski U-21 do młodzieżowych mistrzostw Europy znacząco się zmniejszyły. We wtorek Biało-Czerwoni zremisowali 1:1 z Bułgarami i żeby dostać się do turnieju głównego będą musieli liczyć na potknięcia rywali. Spotkanie było ostatnim, w którym drużynę jako selekcjoner poprowadził Czesław Michniewicz. Doświadczony trener skupi się teraz na pracy w Legii Warszawa.

Ogólnie rzecz biorąc, Polacy zagrali co najwyżej przeciętnie. Szczególnie w ciągu pierwszych 30 minut oddali Bułgarom dali się stłamsić Bułgarom, którzy kreowali sporo sytuacji w ofensywie. Później podopieczni Michniewicza przebudzili się, ale kiedy gra zaczynała wyglądać nieco lepiej, to rywale wyszli na prowadzenie. Zdrawko Dimitrow wykorzystał katastrofalne zachowanie naszych rodaków w defensywie, przeprowadził błyskotliwą, indywidualną akcję i otworzył wynik. Stracona bramka sprawiła, że Biało-czerwoni długi nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu na murawie. Bułgarzy podchodzili do wysokiego pressingu, a Polacy mieli sporo problemów z wydostaniem się z własnej połowy. Natomiast kiedy już przedostali się na drugą część boiska, to zazwyczaj kończyło się na szybkiej stracie. W 66. minucie pojawiła się jednak nadzieja. Po rzucie rożnym Patryk Klimala oddał bardzo mocny strzał w poprzeczkę, a odbitą od niej piłkę do siatki skierował Bartosz Bida, który znalazł się akurat w odpowiednim miejscu. Po wyrównaniu im bliżej było końca, tym mocniej atakowali Polacy, przejmując inicjatywę. Poważnego zagrożenia często jednak nie stwarzali, a najlepszej okazji do strzelenia zwycięskiego gola w 85. minucie nie wykorzystał wspomniany już Bida. Miał piłkę pod nogami kilka metrów przed bramką, ale rywale zblokowali jego strzał. Skończyło się na remisie, który nie daje pewnego awansu.

Polska U-21 - Bułgaria U-21 1:1 (0:1)

0:1 - Zdrawko Dimitrow 41'

1:1 - Bartosz Bida 66'