Prezes PZPN chce obniżki pensji piłkarzy
Zbigniew Boniek postuluje obniżkę piłkarskich pensji
Ciekawa dyskusja na temat zarobków piłkarzy toczy się w ostatnich dniach w środowisku piłkarskim. Zapoczątkował ją prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, który twierdzi, że obniżki pensji piłkarzy z powodu pandemii powinny pozostać na stałe. Zdaniem Bońka piłkarze zarabiają za dużo i obniżki są konieczne. - Wtedy chcieliby trenować trzy razy mocniej, by wyjechać za granicę i zarobić więcej. - Argumentował prezes PZPN w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
Zdaniem Bońka jest jeszcze kilka innych argumentów, które przemawiają za obniżką ogólną obniżką pensji piłkarzy w polskich klubach. W naszym kraju ogromne pieniądze zarabiają piłkarze z zagranicy, a przy tym ich wkład np. w sukcesy polskich klubów na arenie międzynarodowej jest niewielki. Za mniejsze pensje można by zatrudniać młodych i perspektywicznych Polaków, którzy będą chcieli zapracować na lepsze wynagrodzenie i w ten sposób podniosą poziom naszej piłki nożnej. Poza tym Boniek uważa, że piłkarze to grupa uprzywilejowana w społeczeństwie, która zarabia o wiele więcej niż np. lekarze, czy pielęgniarki, którzy mają trudniejsze i bardziej odpowiedzialne zadanie. Według niego piłkarze dają ludziom rozrywkę, ale czasem za tę rozrywkę otrzymują zbyt wysokie wynagrodzenie. W mediach społecznościowych od kilku dni trwa dyskusja na temat ewentualnej obniżki zarobków piłkarzy. Zdanie są podzielone i trudno przypuszczać, aby coś w tej kwestii miało się zmienić.