Korona znowu lepsza od beniaminka z Częstochowy!
Korona znowu lepsza od beniaminka z Częstochowy!
W sobotę Korona Kielce, podobnie jak na początku sezonu, okazała się lepsza od Rakowa Częstochowa. Tym razem jednak, w meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy wygrała wyżej, bo pokonała beniaminka 3:0. W wysokim zwycięstwie pomogły gospodarzom błędy piłkarzy Rakowa, którzy sprokurowali dwie pierwsze bramki. Wygrana pozwoliła Koronie zapunktować już w 3 meczu ligowym z rzędu.
Pierwszy gol w meczu padł już po 4 minutach. Wtedy po strzale jednego z zawodników Korony piłka odbiła się od Kamila Piątkowskiego reprezentującego barwy Rakowa i trafiła do siatki jego drużyny. To był zły początek beniaminka, który sprawił, że na dłuższy czas to Korona przejęła inicjatywę. Cały czas dążyła ona do podwyższenia prowadzenia i osiągnęła cel w 25. minucie. Drugiego gola gospodarze strzelili znowu z pomocą rywali. Emir Azemović sfaulował w szesnastce Marcina Cebulę, za co sędzia podyktował rzut karny dla Kielczan. Jedenastkę wykorzystał Adnan Kovacević i Korona mogła w tym momencie cieszyć się z prowadzenia 2:0. Później o bramkę wyrównującą starali się Częstochowianie, ale nie byli w stanie przebić się przez dobrze dysponowaną defensywę gospodarzy. Po przerwie Korona zdominowała beniaminka raz po raz groźnie atakując jego bramkę. Bramkarz Rakowa długo skutecznie bronił uderzenia rywali, ale w 82. minucie skapitulował. Wtedy wynik spotkania na 3:0 dla Korony ustalił Erik Pacinda.
Korona Kielce - Raków Częstochowa 3:0
1:0 Kamil Piątkowski 4' (gol samobójczy)
2:0 Adnan Kovacević 25' (rzut karny)
3:0 Erik Pacinda 82'