
Rocznica tragedii na stadionie Valley Parade
Dzisiaj mijają 33 lata od jednej z największych tragedii, jaka wydarzyła się na stadionach piłkarskich świata. 11 maja 1985 roku, podczas meczu Bradford City z Lincoln City w angielskiej Division Three, doszło do pożaru na trybunach. Zginęło 56 osób, a 256 zostało rannych.
56 ofiar śmiertelnych
Katastrofa wydarzyła się na na Valley Parade. Stadionie, na którym swoje mecze rozgrywa Bradford City. Do zaprószenia ognia doszło najprawdopodobniej w wyniku wyrzucenia niedopałka papierosa, a nagromadzone za trybuną śmieci oraz silny wiatr spowodowały katastrofę.
Stadionem Valley Parade nie spełniał standardów bezpieczeństwa
„Klub był uprzedzany o zagrożeniu pożarowym, jakie powodowało gromadzenie się odpadów pod stadionem Valley Parade. Obiekt znacząco odbiegał od standardów bezpieczeństwa. Dlatego tuż po zakończeniu sezonu miał zostać przebudowany. Rozbiórka stadionu była zaplanowana. Miała się odbyć zaledwie na dwa dni po meczu z Lincoln City. Drewnianą trybunę miał zastąpić sektor zbudowany z betonu. Do tego obiekt miał zostać zadaszony. Koszt inwestycji przewidywano na 400 tys. funtów” – informuje Polskie Radio.
To nie był wypadek?
Po latach pojawiło się kilka nowych faktów w sprawie. Padają podejrzenia, że ogień został celowo podłożony.