
Ogromne straty po finale Pucharu Polski
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa stadionu PGE Narodowy, Monika Borzdyńska, straty po finale Pucharu Polski, który rozegrany został 2 maja, wyniosły około 300 tysięcy złotych.
Pirotechnika uszkodziła dach stadionu
Przypomnijmy, że podczas finału, który obejrzało na żywo 47 tysięcy osób, arbiter kilka razy musiał przerywać spotkanie. Zarówno kibice Arki, jak i Legii, niejednokrotnie odpalili środki pirotechniczne, z których część znalazła się na murawie i... dachu Stadionu Narodowego.
To właśnie te uszkodzenia okazały się najdroższe - naprawę dachu wyceniono na 140 tysięcy złotych. Pozostałe koszty to: naprawda telebimów (5-6 tys. zł), wymiana krzeseł (100 siedzisk zostało zniszczonych) oraz czyszczenie i naprawa urządzeń sanitarnych.
PZPN odpowiedzialny za uszkodzenia
Do piątku kosztorys ma trafić do Polskiego Związku Piłki Nożnej, który był organizatorem meczu i formalnie odpowiedzialny jest za uszkodzenia.