
Apel fanów Dynama do polskich kibiców
Kibice Dynama Kijów opublikowali nagranie, w którym apelują o wspólną walkę o europejskie wartości. Jednocześnie w filmie zarzucają agresywną retorykę polskim władzom i mediom.
Do najgłośniejszej potyczki Dynama z polskimi fanami doszło na kijowskim „Majdanie”. Legia Warszawa grała na wyjeździe z Zorią Ługańsk w meczu IV rundy eliminacji Ligi Europy. Więcej niż o samym meczu mówiło się wtedy o starciach polskich i ukraińskich kibiców, które miały miejsce przed spotkaniem. Stroną atakującą byli fani Dynama.
Kibice z Kijowa opublikowali w sieci apel:
Sztucznie tworzony konflikt
"Zwracam się do Was w imieniu kibiców. Reprezentuję Dynamo Kijów. Osobiście brałem udział w walkach w Donbasie, moi bracia też walczyli na wschodzie naszego państwa. Dzisiaj jesteśmy zaniepokojeni tym co się dzieje w relacjach między naszymi państwami. Spójrzcie na to co się odbywa z naszego punktu widzenia. My widzimy agresywną retorykę polskich polityków wobec Ukrainy. Kontrowersyjne produkcje polskiej kinematografii (red. film „Wołyń”), specyficzną literaturę, dziwne historyczne pomniki, oraz manipulacje trudnymi stronami naszej historii, co przeradza się w nastroje szowinistyczne. Powinniście rozumieć, że ktoś specjalnie wbija klin między naszymi narodami. Ktoś bardzo chce nas skłócić. Naszym zdaniem ten konflikt jest sztucznie stworzony, a oliwy do ognia dolewa Rosja.
Walczymy o tradycyjne europejskie wartości
Tak jak Wy jesteśmy chuliganami – ludźmi honoru. Jesteśmy tacy sami jak Wy, jeździmy na wyjazdy na mecze za swój klub, walczymy do końca, bawimy się i bardzo kochamy swój kraj. My też jesteśmy zaniepokojeni islamizacją naszego kontynentu, dlatego widzimy u Was strategicznego sojusznika w walce o tradycyjne europejskie wartości. Mamy jeden wspólny interes – silna i potężna Europa.
Nie uważamy Was za wrogów, ale musicie zrozumieć jeśli znajdą się ludzie zainteresowani przejęciem Lwowa i innych miast Ukrainy Zachodniej – bądźcie pewni, my będziemy walczyć o swoje. Mamy nadzieje że nas usłyszycie i zrozumiecie!"
Zadziwia stwierdzenie że głośno jest w Polsce o powrocie Lwowa do granic naszego kraju gdy w 2016 roku parlament ukraiński debatował nad projektem ustawy uznającej Polskę za okupanta m.in. Przemyśla, Rzeszowa czy Jasła.
źródło: YT tomykibice