
Kibice Górnika pokazali żółtą kartkę
W trakcie meczu Górnika z Bytovią kibice pokazali żółtą kartkę władzom Zabrza oraz zarządowi klubu. Fani, których na trybuny stadionu przy ul. Roosevelta przybyło blisko 9 tysięcy, skandowali hasło „Żółta karta dla działaczy, dobrze wiecie co to znaczy"!
"W Zabrzu na linii właściciel-kibice iskrzy od dłuższego czasu. Na przedsezonowej prezentacji, prezydent miasta Małgorzatę Mańkę-Szulik, a także prezesa Górnika Bartosza Sarnowskiego, przywitały gwizdy. W odpowiedzi zwolniono, nie wiedzieć czemu, cały klubowy dział mediów" - informuje sport.interia.pl.
W końcu ubiegłego miesiąca wspólne stanowisko wobec tego co dzieje się w klubie wydały wszystkie grupy kibicowskie Górnika. Teraz fani dosłownie pokazali właścicielowi, zarządowi oraz władzom miasta żółtą kartkę.
Kibice Górnika przedstawili swoje postulaty - domagają się m.in. odwołania wszystkich członków rady nadzorczej oraz odejścia z klubu prezesa Sarnowskiego.
"Chcą, żeby nowe klubowe władze działały bardziej niezależnie od miasta. Pada pomysł zatrudnienia Artura Płatka w roli dyrektora sportowego. Kibice oczekują też rychłego przedstawienia planu naprawy sytuacji sportowej, organizacyjnej i finansowej. Właścicielowi i klubowym władzą dają czas do końca października" - czytamy w sport.interia.pl.