
Górnik Zabrze pożegnał Krzysztofa Maja
W sobotę kibice, sportowcy oraz pracownicy Górnika Zabrze pożegnali zmarłego w zeszłą niedzielę Krzysztofa Maja, dyrektora wykonawczego śląskiego klubu. Zasłużony działacz spoczął na cmentarzu w Zabrzu-Kończycach.
Krzysztof Maj pracował w Górniku od 2006 roku. Zaczynał jako dyrektor marketingu, by później pełnić funkcje m. in. wiceprezesa ds. sportowych i - ostatnio - dyrektora wykonawczego. Odszedł w wieku zaledwie 39 lat. W ostatniej drodze towarzyszyło mu wiele osób związanych z Górnikiem - działacze, piłkarze oraz delegacja kibiców.
Przypomnijmy, że podczas piątkowego meczu z Wisłą cały stadion Górnika uczcił pamięć zmarłego minutą ciszy, zespół pojawił się na murawie w koszulkach z jego podobizną, a kibice zaintonowali piosenkę "You'll Never Walk Alone".
"Informacja o śmierci Maja dotarła do Zabrza w niedzielne popołudnie. Dyrektor wykonawczy Górnika był w drodze do Czech, gdzie - w towarzystwie Jana Żurka - miał obserwować grę jednego z zawodników, który znajdował się na liście zabrzan. Po drodze jednak źle się poczuł, w końcu stracił przytomność. Mimo reanimacji już jej nie odzyskał" - informuje serwis internetowy sport.pl.