Przemek Czaja - PAMIĘTAMY!

2012-01-10
Przemek Czaja - PAMIĘTAMY! To właśnie dziś, we wtorek 10 stycznie 2012 roku, mija 14 lat od tragicznej śmierci kibica Czarnych Słupsk - Przemka Czai.

Przypomnijmy, że 13-letni Przemek Czaja zmarł w wyniku obrażeń wywołanych pobiciem przez policjanta. Młody kibic wracał z mecz koszykówki Czarnych Słupsk z AZS-em Koszalin i przeszedł przez ulicę na czerwonym świetle, wraz z całą grupą innych fanów.

Po jego śmierci w Słupsku rozpoczęły się zamieszki, spotęgowane i sprowokowane komunikatem prokuratury, w którym podano, że chłopiec zginał od... uderzenia głową w słup trakcji trolejbusowej. "Zadymy" przybrały na sile szczególnie w nocy z 11 na 12 stycznia 1998 roku. W mieście budowano barykady, atakowano posterunek policji przy dworu PKP. Zdemolowano 22 policyjne radiowozy, aresztowano 239 osób. Policja odpowiedziała gazem łzawiącym.

Sytuacja została opanowana dopiero w środę 14 stycznia, po zgromadzeniu w mieście ok. 1000 funkcjonariuszy wyznaczonych do patrolowania ulic. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w połowie maja 2001 roku skazał byłego już wtedy policjanta Dariusza Woźniaka, odpowiedzialnego za tragiczna śmierć Przemka, na karę 8 lat pozbawienia wolności. Po odbyciu połowy wyroku został warunkowo zwolniony.

O Przemku Czai nie zapominają kibice z całej Polski, ale najżywiej z pewnością pamiętają go przyjaciele i koledzy z Słupska. Przed rozpoczęciem poniedziałkowego spotkania Energi Czarnych Słupsk z Kotwicą Kołobrzeg kibice w hali Gryfia uczcili rocznice śmierci Przemka symboliczną minutą ciszy. Dziś kibice Gryfa przemaszerowali z dworca PKP do tragicznego przejścia dla pieszych w niemym pochodzie.
iparts.pl