
Wielu Polaków wciąż bez kontraktów
Poprzedni sezon zakończył się 30 czerwca, a wraz z nim wygasły kontrakty wielu polskim zawodnikom. Część z nich mimo uznanej marki wciąż nie potrafi znaleźć sobie nowego klubu.
Do zdecydowanie najciekawszych nazwisk z naszego kraju z pewnością należy zaliczyć Karola Linettego. Pomimo ogromnego doświadczenia i już 9 latach gry we Włoszech (255 spotkań w Serie A) nadal nie znalazł nowego zespołu. W mediach pojawiła się natomiast informacja, że zainteresowany krótkoterminowym kontraktem (który zakładałby rozwiązanie umowy w przypadku zainteresowania innego klubu) miał być Lech Poznań. Jak na razie nie pojawiły się jednak żadne konkretne potwierdzenia tego newsa.
Bliżej powrotu do Lecha Poznań był natomiast Arkadiusz Reca. Jego przygoda z włoską ligą wydaje się być na ten moment zakończona (po odejściu ze Spezii) i wykorzystać chcieli to Lechici. Rówieśnik Linettego miał według medialnych doniesień przejść nawet testy medyczne, ale na ostatniej prostej z transferu wycofał się Lech.
Klubu znaleźć nie może też Paweł Dawidowicz. Kolejny już 30-letni zawodnik opuścił Hellas Verona i pomimo wielu plotek łączących go z klubami z Serie A, wciąż nie podpisał nowej umowy. Dziennikarze najmocniej łączyli go z beniaminkiem z Pisy, jednak do konkretów nie doszło. Dużym problemem mogą być liczne kontuzje, które w ostatnich latał nie omijały reprezentanta naszego kraju.
Do udanych swojej zagranicznej przygody nie może zaliczyć także Kamil Jóźwiak. 27-latek po odejściu z Lecha zwiedził Derby County, Charlotte FC oraz Grenadę, ale obecnie jest bez kontraktu. Mimo 14 dni ze statusem wolnego zawodnika, nadal nie pojawiły się w przestrzeni medialnej żadne informacje, które łączyłyby go z konkretnym kierunkiem.
Spośród młodszych zawodników na angaż za granicą może wciąż liczyć Bartosz Białek. Były zawodnik Wolfsburga ma w swoim CV mecze w najwyższych klasach rozgrywkowych Niemiec, Holandii i Belgii, ale nie przekonywał tam do swoich umiejętności. 23-latek nadal jest jednak zawodnikiem perspektywicznym i z pewnością ze swoją agencją managerską będą szukali klubu zagranicznego.
Wśród innych zawodników z doświadczeniem reprezentacyjnym i brakiem klubowej przynależności na najbliższy sezon wymienić należy Łukasza Fabiańskiego (40 lat, ostatnio West Ham United), Grzegorza Krychowiaka (35 lat, ostatnio Anorthosis Famagusta) czy Bartosza Bereszyńskiego (33 lata, ostatnio Sampdoria).
AŁ
Fot.: Adam Jastrzebowski/REPORTER