
Ukraińcy wycofują się z grania w Polsce
Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, drużyny z tego kraju często korzystały z polskiej gościnności. Swoje mecze w naszym kraju rozgrywały zespoły klubowe oraz reprezentacja. Jednak Szachtar i Dynamo już od dłuższego czasu nie grają nad Wisłą. Teraz Polskę „opuszcza” również narodowa drużyna Ukrainy.
Wraz z rozpoczęciem pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą, drużyny z tego kraju zostały zmuszone do opuszczania go na mecze międzypaństwowe. UEFA i FIFA nie wyrażały zgody na to, żeby starcia w ramach europejskich pucharów i rywalizacji reprezentacji były rozgrywane w Ukrainie. To zmusiło zespoły do szukania innych rozwiązań. Początkowo, z racji bliskiej odległości, dobrej bazy obiektów i dużej liczby ukraińskich obywateli, wybór padał na stadiony w Polsce.
W ten sposób Liga Mistrzów 2022/2023 zagościła na stadion Legii, a Dynamo Kijów korzystało ze stadionu ŁKS-u Łódź. Za to ukraińska drużyna narodowa początkowo grała w Niemczech i na Słowacji, lecz później trafiła na polskie obiekty. Ukraińcy grali m.in. w Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. „Domowe” mecze fazy grupowej Ligi B Ligi Narodów Ukraińcy również rozegrali w Polsce. Rywalizacja z Gruzją miała miejsce w Poznaniu, a starcie z Czechami odbyło się w stolicy Dolnego Śląska.
Ukraińcy w swojej grupie zajęli drugie miejsce, co sprawiło, że awansowali do fazy barażowej. W niej powalczą o miejsce w Lidze A z Belgią. Tym razem jednak mecz nie odbędzie się w Polsce. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal „suspline.media” Ukraińcy zagrają w hiszpańskiej Murcji.
Będzie to najdalej rozgrywany „domowy” mecz Ukrainy. Wybór tej miejscowości ma być podyktowany obecnością ukraińskiej diaspory w tym mieście. Takie rozwiązanie miał rekomendować też selekcjoner naszych wschodnich sąsiadów. Starcie odbędzie 20 marca.