Historia występów reprezentacji Polski w Lidze Narodów
Przed nami pierwsza w tym sezonie przerwa reprezentacyjna, a wraz z nią start Ligi Narodów. Te stosunkowo nowe rozgrywki zastąpiły mecze towarzyskie. Biało-czerwoni w poprzednich edycjach nie odgrywali znaczącej roli w tej rywalizacji, lecz warto przyjrzeć się bliżej występom Polaków w Lidze Narodów.
Inauguracja tych rozgrywek przypadła na rok 2018. Biało-czerwoni, którzy w latach 2014-2018 punktowali dobrze w meczach eliminacji do Euro 2016 i Mundialu 2018 oraz podczas turnieju we Francji. W efekcie tego mocno awansowali w rankingu UEFA. To sprawiło, że w nowopowstałych rozgrywkach Polacy zostali przydzieleni do najwyższej dywizji, która liczyła 12 zespołów. W fazie grupowej Polacy trafili na Włochów i Portugalczyków.
Po mistrzostwach świata w Rosji posadę stracił Adam Nawałka, a jego miejsce zajął Jerzy Brzęczek. Jego debiut przypadł na mecz w Italii. Biało-czerwoni zagrali poprawnie i zremisowali 1:1. Następnie przyszły porażki u siebie z Portugalią 2:3 oraz z Włochami 0:1. Na koniec rozgrywek zespół Jerzego Brzęczka zremisował w Portugalii 1:1 i zajął trzecie miejsce w grupie. W świetle przepisów oznaczało to spadek do dywizji B, lecz UEFA zmieniła przepisy i biało-czerwoni pozostali wśród najlepszych.
Kolejna edycja Ligi Narodów przypadła na sezon 2020/2021. Na ławce trenerskiej pozostał Jerzy Brzęczek, a jego drużyna trafiła do grupy już 4-zespołowej, w której znalazły się Włochy, Holandia oraz Bośnia i Hercegowina. Na inaugurację Polacy przegrali z Niderlandami 0:1. Następnie przyszły dwie wygrane nad Bośnią (2:1 na wyjeździe i 3:0 u siebie), te wiktorie były przedzielone bezbramkowym remisem z Italią. Na zakończenie gry w tych rozgrywkach drużyna Jerzego Brzęczka najpierw przegrała z Włochami 0:2, a później 1:2 z Holandią. Takie wyniki dały trzecie miejsce w grupie i utrzymanie w dywizji A. Lecz to osiągnięcie nie uratowało posady selekcjonera, który został zwolniony na początku 2021 roku.
W 2022 roku wystartowała trzecia edycja Ligi Narodów. Biało-czerwoni do tych rozgrywek przystąpili już pod wodzą Czesława Michniewicza. W fazie grupowej Polacy zmierzyli się z Walią, Belgią i Holandią. Reprezentacja Polski rywalizację rozpoczęła od zwycięstwa nad zespołem z Wysp Brytyjskich 2:1. Tydzień później przyszła klęska 1:6 w Belgii, po kilku dniach zespół Michniewicza zremisował 2:2 z Holandią. W czwartej kolejce biało-czerwoni przegrali z Belgią 0:1. W przedostatniej serii gier Polska przegrała z Niderlandami 0:2 i stawką ostatniego meczu było utrzymanie w najwyższej dywizji. To zadanie udało się wykonać, reprezentanci Polski wygrali z Walią 1:0 i kolejny raz zajęli trzecie miejsce w fazie grupowej Ligi Narodów.
Już w czwartek biało-czerwoni zagrają kolejny raz w najwyższej dywizji tych rozgrywek. Dotychczasowy bilans to 4 wygrane, 4 remisy i 8 porażek w 16 meczach. Bilans bramkowy reprezentacji Polski w Lidze Narodów to 16-24. W najnowszej edycji tych rozgrywek rywalami grupowymi Polaków będą Szkoci, Chorwaci i Portugalczycy. Nieco zmodyfikowane zostały zasady rozgrywek. Otóż dwie pierwsze drużyny zagrają w ćwierćfinałach, trzeci zespół zmierzy się w barażu o utrzymanie z drużyną z dywizji B, a najgorszy po fazie grupowej spada poziom niżej.
