Kat Polaków nie trafi do Rakowa

Kat Polaków nie trafi do Rakowa

Fot. Beata Zawadzka/East News
2023-08-02

Pomimo dużej aktywności na rynku transferowym nadal dużo mówi się, o tym, że Raków potrzebuje napastnika. W Częstochowie też są tego świadomi, więc działają w tym kierunku. Potencjalnym wzmocnieniem miał być Ion Nicolaescu, lecz według izraelskich mediów piłkarz zagra w Holandii.

11 transferów Rakowa to za mało, żeby uznać, że kadra zespołu jest zamknięta. O ile obrona i linia pomocy są mocno obsadzone, tak cały czas w Częstochowie czekają na bramkostrzelnego napastnika. Klub sprowadził co prawda Łukasz Zwolińskiego, lecz w opinii wielu ekspertów nie jest to gracz, który zapewni wysoką skuteczność w europejskich pucharach. Władze klubu są o tym świadome i szukają nowego gracza do zespołu Dawida Szwargi.

Na liście transferowej mistrzów Polski pojawił się Ion Nicolaescu. O mołdawskim napastniku zrobiło się głośno w czerwcu, kiedy to dwukrotnie pokonał Wojciecha Szczęsnego i poprowadził swoją drużynę narodową do wygranej nad Polską 3:2. Dobry występ w meczu w Kiszyniowie oraz udany sezon w barwach Beitaru w izraelskiej Ekstraklasie sprawiły, że wpadł na radar Rakowa.

Jednak nie tylko mistrzowie Polski zainteresowali się Mołdawianinem. 24-letni napastnik trafił do notesów skautów z mocniejszych lig niż polska, przez co Raków miał utrudnione zadanie. I wygląda na to, że zawodnik nie trafi do Polski. Według portalu „ynet.co.il” napastnik znalazł nowy klub. Ma nim być holenderskie Heerenveen. Drużyna z Eredivisie zapłaci za napastnika 1,3 mln €.

iparts.pl
Zobacz także