
Jagiellonia wzmacnia skład
Przebudowa składu Jagiellonii Białystok postępuje. Klub z Podlasia stara się zmienić swoją drużynę, jednak w robi też dużo, żeby w kadrze zostali piłkarze, którzy stanowili o jego sile. Dzisiaj białostoczanie ogłosili pozostanie piłkarza, który mocno im pomógł w utrzymaniu.
Poprzedni sezon był kompletnie nieudany dla klubu z Podlasia. Jagiellonia prawie do końca sezonu była uwikłana w walkę o utrzymanie, dopiero po remisie z Legią w przedostatniej kolejce udało się białostoczanom zapewnić ligowy byt. W przerwie letniej zmieniono trenera, Piotr Nowak został zwolniony, w jego miejsce zatrudniono Macieja Stolarczyka.
Dość długo trwały spekulacje na temat lidera zespołu, czyli Jesusa Imaza. Hiszpan stracił część sezonu 2021/2022 z powodu kontuzji kolana. To jednak nie sprawiło, że zniknęło zainteresowanie nim. Bardzo mocno o piłkarza walczyła Lechia, pojawiło się też zainteresowanie ze strony Wieczystej Kraków. Ostatecznie zawodnik zdecydował się na to, żeby na dłużej zostać w Białymstoku.
Pod nieobecność Imaza, drużynie zabrakło lidera. Pod koniec sezonu w tę rolę wszedł Hiszpan Marc Gual. Po wybuchu wojny w Ukrainie zawodnik został wypożyczony z ukraińskiego Dnipro i w ciągu 6 meczów strzelił 3 bramki. Jednak jego czas w Białymstoku miał się skończyć po sezonie.
Gual miał wrócić do Dnipro, jednak furtka w przepisach, stworzona przez FIFA umożliwiła ponowne wypożyczenie piłkarza. I dzięki temu, Hiszpan w następnym sezonie dalej będzie grał w barwach Jagiellonii.