
Gorąca końcówka okienka w Ekstraklasie
28 lutego był ostatnim, w którym polskie kluby mogły dokonywać transferów. W ostatnim dniu bardzo aktywne było Zagłebie Lubin. Nowych piłkarzy mają też m.in. Cracovia, Wisła Kraków i Jagiellonia Białystok.
Polskie kluby mają przewagę nad innymi ligami w postaci dłuższego okresu transferowego. W większości lig drużyny mogą być wzmacnianie do końca w styczniu, podczas gdy w Polsce jest to możliwe miesiąc dłużej. W ostatnich dniach transferowych bardzo aktywne były drużyny, które niezbyt udanie wystartowały w rundzie wiosennej.
Już wczoraj informowaliśmy, że do Zagłębia Lubin trafiło dwóch nowych zawodników. Swój skład wzmocniła również Cracovia. Jednak to nie jedyne ruchy transferowe w polskich klubach. Swój skład w końcówce okienka wzmocniła też Wisła Kraków. Do drużyny Jerzego Brzęczka jeszcze wcześniej trafił Marko Poletanović z Rakowa Częstochowa. Wczoraj Biała Gwiazda ogłosiła, że do drużyny trafił też rumuński skrzydłowy Elvis Manu.
Nowego piłkarza ma też Jagiellonia. Białostoczanie również wzmacniają ofensywę. Do drużyny trafił Narek Grigorjan, skrzydłowy z Armenii. Zawodnik ma 20 lat i na Podlasie trafił na zasadzie wypożyczenia z FC Urartu.
W ostatnim dniu okienka również Górnik Zabrze znalazł nowego zawodnika. Ekipa Jana Urbana zimą straciła swojego lidera – Jesusa Jimeneza. Działacze klubu z Górnego Śląska znaleźli jego następcę, będzie nim hiszpański napastnik Higinio Marín. Trafia on do Zabrza na zasadzie transferu z Ludogorca Razgrad. W ostatnim dniu okienka nowego napastnika sprowadziła też Nieciecza, do Termalici dołączy 33-letni Tomáš Poznar.