Mocne zakończenie okienka w Cracovii!
Wydawało się, że po porażce z ostatnią drużyną w tabeli Cracovia zakończy poniedziałek w fatalnych nastrojach. Humor kibicom poprawiła jednak informacja o transferze last minute. Nowy zawodnik ma zostać najdroższym piłkarzem ściągniętym do krakowskiego klubu.
Cracovia w poniedziałek spotkaniem u siebie kończyła 23. kolejkę Ekstraklasy. Mierzyła się w niej z ostatnią w tabeli Termalicą, która skazywana była w tym starciu na porażkę. Już po pierwszej połowie spotkania goście prowadzili jednak 2:0 za sprawą Murisa Mesanovicia. Dopiero w drugiej połowie honorowym trafieniem odpowiedział Florian Loshaj. Wydawało się więc, że fani zespołu będą mieli bardzo smutny poniedziałek. Według informacji SportowychFaktów kibice Cracovii mogą jednak liczyć na szybką poprawę gry zespołu, a ich nastroje błyskawicznie się poprawią. Testy medyczne przed transferem last minute przeszedł bowiem nowy zawodnik.
Tym finalnie został Virgil Ghita. 23-latek pochodzi z Rumunii i gra na pozycji środkowego obrońcy FCV Farul Constanta. W tym sezonie wystąpił w 24 spotkaniach rodzimej ligi i strzelił dwie bramki, czym mocno przyczynił się do zajmowania bardzo dobrej pozycji jego klubu w krajowych rozgrywkach. Świetna dyspozycja stopera zwróciła uwagę wielu zespołów w Europie, ale to Cracovia rzutem na taśmę przedstawiła najciekawszą ofertę. Transfer został przeprowadzony tuż przed końcem okienka, a zawodnik podpisał 4,5-letni kontrakt. Do Cracovii przeniósł się za ogromne pieniądze i według szacunków ma stać się najdroższym zakupem w historii klubu. Do tej pory miano to należało do Jaroslava Mihalika, który trafił do Krakowa za 850 tysięcy euro.
AŁ
Fot.:Artur BARBAROWSKI/East News
