
Wewnętrzny sparing kadry
Na sobotę zaplanowany został wewnętrzny sparing naszej kadry. W mediach pojawiły się również składy, w jakich zagrają obie ekipy. Gra treningowa zostanie przeprowadzona w dziesięcioosobowych składach.
Dzięki meczowi rozegranemu pomiędzy naszymi reprezentantami Paulo Sousa i jego sztab będą wiedzieli, jak w warunkach meczowych prezentują się konkretni zawodnicy i jak przebiega współpraca pomiędzy nimi. Dla wielu z nich może to być nawet przepustka do podstawowego składu drużyny na zbliżające się sparingowe mecze Polaków, a w przypadku potwierdzenia w nich dobrej dyspozycji — także na Euro2020. Wśród grających zabraknie jednak kilku piłkarzy. Piotr Zieliński opuścił zgrupowanie ze względu na poród jego żony i planowo wróci na nie dopiero za kilka dni. Drobne urazy leczą natomiast Maciej Rybus, Paweł Dawidowicz i Arkadiusz Milik.
Paulo Sousa zdecydował się więc desygnować do gry dwa składy po 10 zawodników. Jedynym piłkarzem, który nie zmieścił się do żadnego z nich jest Kacper Kozłowski, co może być sygnałem, że ma on najmniejsze szanse na występ na Euro. Zawodnik Pogoni w drugiej części sparingu zmieni Karola Świderskiego, który z kolei przejdzie do przeciwnej ekipy i zastąpi w niej Roberta Lewandowskiego.
W składzie ekipy niebieskiej znaleźli się - Szczęsny, Glik, Kędziora, Piątkowski, Puchacz, Frankowski, Klich, Moder, Świderski oraz Świerczok. Jako czerwoni do meczu przystąpili - Fabiański, Bednarek, Bereszyński, Helik, Jóźwiak, Krychowiak, Linetty, Płacheta, Kownacki i Lewandowski.
AKTUALIZACJA: Kacper Kozłowski doznał drobnego urazu podczas sparingu, ale sztab medyczny ogłosił, że nie jest on groźny. Mecz zakończył się remisem 0:0.
AŁ
Fot.:Adam Jastrzebowski/REPORTER