10. rocznica śmierci Przemka Czaji
Właśnie dziś - 10 Stycznia 2008 mija 10. już rocznica śmierci młodego kibica Czarnych Słupsk. Przemek Czaja został śmiertelnie pobity przez policjanta, po meczu koszykówki Czarni Słupsk - AZS Koszalin. Policja interweniowała wobec grupy kibiców przechodzących na czerwonym świetle. Podczas tej interwencji, jeden z policjantów śmiertelnie trafił pałką w okolice głowy nieletniego, bezbronnego kibica Czarnych. Po tej tragedii Słupsk opanowała fala zamieszek, które trwały przez kilka dni. Na pogrzeb Przemka przybyli kibice z całej Polski. Przemek miał 13 lat... Jeden z policjantów, Dariusz Woźniak, wysiadł z radiowozu, w którym siedział drugi funkcjonariusz Robert K., i pobiegł za Przemkiem. Uderzył go kilkakrotnie pałką policyjną m.in. w głowę, kiedy chłopiec leżał już na chodniku. Pomimo próśb kibiców, policjanci nie wezwali karetki pogotowia. Chłopiec zmarł po kilkunastu minutach.