
Z Maltą bez Lewandowskiego?
Reprezentacja Polski od zwycięstwa rozpoczęła walkę o awans na Mundial. Na tym jednak koniec pozytywnych informacji. Biało-czerwoni zagrali słabo i byli blisko straty punktów w meczu z Litwą. Po meczu na uraz narzekał Robert Lewandowski. Występ kapitana reprezentacji Polski w meczu z Maltą stoi pod znakiem zapytania.
Po wymęczonej wygranej 1:0 nad Litwą więcej jest głosów krytyki niż zadowolenia. Zwycięstwo w słabym stylu nad 142. drużyną w rankingu FIFA podaje w wątpliwość szansę końcowego sukcesu, jakim byłby awans na Mundial. Mocno obrywa się Michałowi Probierzowi, lecz zawodnicy nie są bez winy. A mało brakowało, żeby Litwa wywiozła przynajmniej oczko ze Stadionu Narodowego.
Zwycięstwo biało-czerwonym zapewnił Robert Lewandowski. Jego uderzenie z 81. minuty odbiło się od nogi litewskiego obrońcy i wpadło do siatki. Krótko po tym, bo już w 86. minucie kapitan reprezentacji zszedł z boiska. W jego miejsce na murawie pojawił się Adam Buksa. Jak się okazało, zmiana nie odbyła się z powodów taktycznych, lecz ze względu na dolegliwości zdrowotne napastnika Barcelony.
O urazie najlepszego strzelca w historii reprezentacji Polski poinformował Michał Probierz na konferencji prasowej. Kontuzja nie jest poważna, lecz nadal nie wiadomo, czy Lewandowski zagra z Maltą. Na dzisiejszym spotkaniu z dziennikarzami selekcjoner reprezentacji odniósł się do ewentualnego występu napastnika w poniedziałkowym starciu reprezentacyjnym. Zgodnie z tym, co przekazał trener, ostateczna decyzja zapadnie po niedzielnym treningu. Możliwe więc, że kapitana drużyny zastąpi. W przypadku jego nieobecności szansę występu w podstawowym składzie może otrzymać Krzysztof Piątek.