jedrzejczyk michniewicz

Kolejny zawodnik nie przyjedzie na kadrę

Fot. eastnews
2022-09-07

Czesław Michniewicz przed wrześniowym zgrupowaniem ma kolejny problem - z pewnością zabraknie na nim Artura Jędrzejczyka. Zawodnik Legii był przez selekcjonera przymierzany do kadry na spotkania z Holandią i Walią.

8 występów, 100% możliwych do rozegrania minut, 1 asysta i 4 żółte kartki - tak wyglądają dotychczasowe statystyki Artura Jędrzejczyka w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy. 34-latek jest nie tylko kapitanem, ale także filarem defensywy Legii Warszawa oraz jedną z najbardziej wyróżniających się postaci. Nic więc dziwnego, że popularny "Jędza" był bardzo dokładnie obserwowany przez Czesława Michniewicza i brany pod uwagę w kontekście otrzymania powołania na wrześniowe zgrupowanie Biało-Czerwonych. 

Jak poinformował portal legia.net, Jędrzejczyk nie będzie mógł we wrześniu pomóc kadrze. Wszystkiemu winny jest zabieg usunięcia tytanowej płytki, która wstawiona została w końcówce ubiegłego roku, kiedy to obrońca doznał złamania obojczyka. Legia zaplanowała go na okres ligowej przerwy, która spowodowana jest właśnie zgrupowaniem kadry. 

Oznacza to, że w spotkaniach z Holandią i Walią zabraknie kolejnego zawodnika, którego do składu pierwotnie przymierzał Michniewicz. Warto bowiem wspomnieć, że z pewnością powołani nie zostaną także kontuzjowani Jakub Moder, zawieszony za stosowanie dopingu Jakub Świerczok, a małe szanse ma także Matty Cash, który ze względu na uraz przedwcześnie opuścił poprzedni mecz ligowy. Pod znakiem zapytania stoją także powołania dla niegrających regularnie Krzysztofa Piątka, Tymoteusza Puchacza czy Jacka Góralskiego. 

Dokładną listę powołanych poznamy 12 września.

Fot.:ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

iparts.pl