glik walker rasizm

Kamil Glik oskarżony o rasizm!

Fot. East News
2021-09-09

Świetny mecz polskiej reprezentacji został w światowych mediach przykryty przez oskarżenia Kyle'a Walkera. Zawodnik angielskiej kadry zgłosił, że Kamil Glik miał w stosunku do niego używać rasistowskich zwrotów. Cała sprawa została zgłoszona Komisji Dyscyplinarnej.

Polacy kończyli mecz z Anglikami w świetnych nastrojach. Bramka zdobyta przez Damiana Szymańskiego w doliczonym czasie gry pozwoliła zdobyć naszej kadrze jeden punkt, zwiększając tym samym szanse na zajęcie drugiego miejsca w grupie i wzięcie udziału w barażach do Mistrzostw Świata w Katarze. Choć wynik spotkania jest dla podopiecznych Paulo Sousy bardzo przyjemny, to tego samego nie można powiedzieć o jego przebiegu. Jeden punkt w starciu z Synami Albionu trzeba było sobie wywalczyć nie tylko grą w piłkę, ale także poprzez rywalizację psychologiczną. 

W tej od początku spotkania prym wiódł Kamil Glik. Stoper naszej kadry wielokrotnie bardzo ostro rywalizował z przeciwnikami, co spotykało się z negatywnymi reakcjami Anglików. Już w pierwszej połowie w dość niecenzuralnych słowach do naszego zawodnika zwracał się Jack Grealish, a obrońca Benevento nie został mu dłużny i sam odpowiedział mu dość ostrą wiązanką. Chwilę później doszło do przepychanki z Kylem Walkerem, w efekcie której Glik złapał gracza Manchesteru City za brodę i delikatnie pociągnął. Sędzia zawodów wezwał obu zawodników i choć gra została wznowiona, to po ostatnim gwizdku w pierwszej połowie piłkarze znów starli się w drodze do szatni. 

W przerwie piłkarze z Anglii skierowali się do sędziego i oskarżyli jednego z zawodników naszej kadry o rasistowskie odzywki. Dziś okazało się, że najprawdopodobniej chodzi właśnie o Glika, który w ten sposób miał zwyzywać Walkera. Zgłoszenie zostało odnotowane w protokole sędziowskim, a następnie obie ekipy zostały zaproszone do kontynuowania zawodów. 

Całej sytuacji ma przyjrzeć się Komisja Dyscyplinarna, która w ostatnich latach zwraca baczną uwagę na rasistowskie zachowania piłkarzy. Jeśli takowe potwierdzi się w przypadku reprezentanta Polski, czeka go dłuższa przerwa od futbolu. Taką ewentualność wykluczył jednak Jakub Kwiatkowski, który uważa, że oskarżenia są bezpodstawne i nic takiego nie miało miejsca.

Fot.:ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

 

iparts.pl