
Legia Warszawa poza burtą w Lidze Mistrzów
Mistrz Polski odpadł w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów
Fatalny styl i szybkie pożegnanie. Tak w skrócie można opisać występ mistrza Polski w eliminacjach Ligi Mistrzów. Legia Warszawa niespodziewanie przegrała w II rundzie z cypryjską Omonią Nikozja i odpadła z rozgrywek. Niżej notowany rywal też nie zachwycił, ale strzelił dwa gole więcej i awansował do kolejnego etapu.
Środowy mecz w teorii powinien być spacerem dla polskiej drużyny, ale po wcześniejszym starciu z północnoirlandzkim Linfield FC wiadomo było, że raczej należy spodziewać się trudnej przeprawy. I tak rzeczywiście było, bo Legia wcale nie poprawiła się od ostatniego meczu w europejskich pucharach, a na dodatek rywal z Cypru grał odważniej i szybciej w ofensywie w porównaniu do wspomnianego zespołu z wysp. Gościom pomagały błędy Legionistów w defensywie, którzy zbyt łatwo pozwalali na wchodzenie z piłką we własne pole karne. Stwarzali przy tym bardzo mało sytuacji w ataku i trudno było spodziewać się z ich strony wyjścia na prowadzenie. Początek drugiej połowy był obiecujący dla mistrzów Polski, ale w kluczowych momentach brakowało skuteczności. W 56. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w słupek trafił Thomas Pekhart. Później było już jednak tylko gorzej. Igor Lewczuk otrzymał drugą żółtą kartkę i osłabił i tak już pogrążony w beznadziei zespół. Legia wytrzymała do końca podstawowego czasu gry, ale w dogrywce nie zdołała już przeciwstawić się w teorii słabszemu, a tak naprawdę na boisku silniejszemu rywalowi. Najpierw tuż po rozpoczęciu dogrywki Omonia objęła prowadzenie po rzucie karnym, a w drugiej połowie podwyższyła na 2:0 po ładnej akcji i dośrodkowaniu ze skrzydła. W ten sposób zapewniła sobie zwycięstwo i wyrzuciła mistrza Polski z rozgrywek. Na pocieszenie Legii pozostają występy w eliminacjach Ligi Europy.
Legia Warszawa - Omonja Nikozja 0:2 (0:0 po 90 minutach)
0:1 Jordi Gomez 92' (rzut karny)
0:2 Thiago 106'