GymBeam
www.warhouse.pl
Stadion Zagłębia Lubin

Przebudzenie Zagłębia Lubin w meczu z Wisłą Płock

Fot. Tomasz Folta / www.zaglebie.com
2019-09-13

Wysokie i pewne zwycięstwo Miedziowych po przerwie reprezentacyjnej!

W pierwszym meczu Ekstraklasy po przerwie reprezentacyjnej KGHM Zagłębie Lubin wysoko pokonało, a w zasadzie całkowicie zdemolowało Wisłę Płock. Miedzowi wygrali aż 5:0 i powrócili na zwycięską ścieżkę po trzech porażkach z rzędu. Tymczasowy trener Lubinian Paweł Karmelita wprowadził na treningach swoje zasady i wydaje się, że to właśnie to przyniosło pozytywny efekt w postaci lepszej gry na boisku. Przerwa nie podziałała dobrze na Nafciarzy, zaprezentowali się fatalnie i nie przedłużyli swojej serii wygranych meczów sprzed meczów reprezentacyjnych.

Pierwsza połowa meczu w Lubinie to przede wszystkim zdecydowana przewaga gospodarzy. Miedziowi stwarzali zdecydowanie więcej zagrożenia pod bramką gości, aniżeli było go pod ich bramką. Momentami dominacja Zagłębia była wręcz miażdżąca dla Wisły. Płocczanie nie potrafili w żaden sposób przeciwstawić się świetnej grze rywali. Ta część gry zakończyła się prowadzeniem Zagłębia aż 3 bramkami Do siatki Wisły trafiali kolejno Sasa Zivec, Alan Czerwiński oraz Damjan Bohar. W drugiej połowie meczu obraz gry nie uległ zmianie, choć w pierwszych minutach po przerwie Nafciarze mocno zaatakowali. Z każdą minutą zapał gości stopniowo jednak słabł. Lubinianie dzięki fantastycznej grze w pierwszej części meczu mieli ogromny spokój, który pozwalał im na kontrolowanie wydarzeń. W samej końcówce Płocczan dobili jeszcze Bartosz Slisz oraz Dawid Pakulski, ustalając wynik spotkania na 5:0 dla gospodarzy. To był prawdziwy pogrom i wielkie przełamanie drużyny Zagłębia, która ostatnimi czasy rzadko punktowała. Efektowne przebudzenie pozwoliło Zagłębiu na pierwsze od 2009 roku zwycięstwo z Wisła Płock na własnym stadionie i zahamowanie ambicji Nafciarzy, aby maszerować już tylko w górę tabeli po ostatnich przełamaniach przed przerwą reprezentacyjną.

Zagłębie Lubin - Wisła Płock 5:0

1:0 Sasa Zivec 14'

2:0 Alan Czerwiński 29'

3:0 Damjan Bohar 43'

4:0 Bartosz Slisz 90'

5:0 Dawid Pakulski 90'

Zobacz także