GymBeam
www.warhouse.pl
Mec. Krzysztof Wąsowski

Wywiad z Chuliganem: Mec. Krzysztof Wąsowski

2017-07-10

Kopanie zatrzymanego po twarzy i genitaliach, skakanie mu po głowie, rażenie paralizatorem, wymuszanie fałszywych zeznań biciem - taki repertuar metod policji, z którymi zetknął się w prowadzonych przez siebie kibicowskich sprawach wymienia adwokat Krzysztof Wąsowski, który był gościem Piotra Lisiewicza w nowym odcinku "Wywiadu z chuliganem".

 

Mecenas Wąsowski (na stadionie Legii znany jako "Wąski") jest obrońcą w procesach kibiców. Bronił Maćka Dobrowolskiego, Starucha i Kelnera, oskarżonych w słynnej Akcji Widelec, a także kibiców oskarżonych o działanie ksenofobiczne z powodu nienawiści do narodu rosyjskiego po Euro 2012.

 

W "Wywiadzie z chuliganem" po raz pierwszy zdecydował się pokazać pełen obraz represji wobec kibiców za poprzednich rządów. Będzie też mowa o tym, czy jest szansa, by konfident i kłamca Hanior stracił status świadka koronnego.

 

Przypomnijmy, iż z powodu pomówień Haniora Maciek Dobrowolski, kibic Legii Warszawa, spędził w areszcie prawie 4 lata jako podejrzany o przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Teraz zarzut został umorzony. - Z perspektywy czasu oceniam to tak, że Maciek był wytypowany przez decydentów prawdopodobnie dlatego, że był najlepiej wykształcony. Jak wiadomo ludzie lepiej wykształceni, bardziej kulturalni, gorzej znoszą warunki więzienne, więc mogą być szybciej skłonni do współpracy.

 

Maciek był miesiąc przed planowanym ślubem ze swoją narzeczoną, którą bardzo kochał. Wydawało się więc, że będzie łatwy do złamania. I tu nastąpiła z punktu widzenia ówczesnych organów ścigania fatalna pomyłka. Okazało się, że był o wiele twardszy od niektórych tzw. zawodników wagi ciężkiej - opowiada mecenas Krzysztof Wąsowski.

 

A potem Prokuratura właśnie umorzyła zarzut, przez który siedział on w areszcie przez prawie 4 lata. - Te zarzuty, które zostały dzisiaj przy Maćku, właściwie w żaden sposób się nie kwalifikowały na areszt. To pokazuje perfidię, determinację i bezwzględność tamtej strony - mówi o organach ścigania z czasów Donalda Tuska.

 

Krzysztof Wąsowski jest także Generałem Zakonu Rycerzy Jana Pawła II, zabiegającego o pamięć o świętym i wielkim Polaku. W Zakonie jest rycerzem czwartego stopnia, czyli stopnia patriotycznego. Wąsowski jest rycerzem Matki Bożej Zwycięskiej spod Kamionka, która wywołała panikę wśród bolszewików, ukazując się im w 1920 r. Z wykształcenia jest też zawodowym muzykiem, gra w zespole Glosator.

 

Kliknij, aby obejrzeć najnowszy "Wywiad z Chuliganem"