serbia kibice vs austria

Grupowi rywale Polaków w formie przed Euro

Fot. eastnews
2024-06-04

Reprezentacja Austrii utrzymuje świetną formę i notuje 6 zwycięstwo z rzędu. Tym razem podopieczni Ralpha Rangnicka pokonali inny zespół finalistów Mistrzostw Europy Serbów. Gorąco było też na trybunach, gdzie fani gości regularnie odpalali materiały pirotechniczne.

Pierwszy raz gorąco pod bramką Serbów było w 6. sekundzie gry. Po błyskawicznym rozpoczęciu gry ze środka Austriacy ruszyli całym zespołem w pole karne przeciwnika, a tam Uros Spajic ostro zaatakował Christopha Baumgartnera. Po analizie VAR sędzia nie przyznał jednak rzutu karnego. Skuteczniejsi w swoim ataku gospodarze byli w 10. minucie. Baumgartner otrzymał piłkę w bocznym sektorze, idealnym prostopadłym podaniem uruchomił Patrick Wimmera, a skrzydłowy w pełnym biegu bez przyjęcia oddał niezwykle precyzyjny strzał, którym otworzył wynik spotkania.

2 minuty później Baumgartner już sam trafił do siatki. Napastnik Serbii stracił piłkę na połowie przeciwnika, a Austriacy szybko ruszyli z kontrą, po której w sytuacji sam na sam po zagraniu Floriana Grilitscha podwyższył prowadzenie. Po zaledwie 12 minutach Austria prowadziła już 2:0. Serbowie chwilę później mogli jednak wyrównać. Po składnej akcji i przepuszczeniu piłki między nogami przez Dusana Vlahovicia dogodną okazją miał Dusan Tadić, jednak doświadczony pomocnik uderzył obok bramki.

Goście z początkowego szoku otrząsnęli się na dobre dopiero w 37. minucie. Dusan Tadić dośrodkował w pole karne, pojedynek główkowy wygrał Spahić, piłka odbiła się od słupka i spadła pod nogi Strahinji Pavlovicia, który z bliskiej odległości dobił ją do siatki.

Druga połowa rozpoczęła się dużo spokojniej. Na emocje trzeba było czekać bardzo długo. Zmian w składach obu ekip było zdecydowanie więcej niż sytuacji strzeleckich. Trybuny ożywiły się dopiero w 76. minucie gry, kiedy to oko w oko z serbskim bramkarzem stanął Andreas Weimann, jednak zbyt długo zwlekał ze strzałem, a po próbie dryblingu golkiper wygrał pojedynek. Była to ostatnia dogodna sytuacja meczu, który ostatecznie zakończył się nikłym zwycięstwem gospodarzy.

Fot.: Matthias Schrader/Associated Press/East News



iparts.pl