
Jaroszewski rzuca mocne oskarżenia w stronę Krychowiaka
Jacek Jaroszewski z Grzegorzem Krychowiakiem mieli tworzyć biznesowy duet, lecz współpraca doprowadziła ich do sądu. Lekarz reprezentacji rzuca poważne zarzuty w stronę piłkarza. Według niego gracz był świadomy popełnianych oszustw.
Konflikt pomiędzy Jackiem Jaroszewskim a Grzegorzem Krychowiakiem związany jest z chęcią stworzenia kliniki medycznej. Ten pierwszy, jako uznany medyk miał wnieść swoje umiejętności i doświadczenie, a rolą tego drugiego miało być zapewnienie odpowiednich finansów. Panowie jednak nie zdołali stworzyć sprawnie funkcjonującego biznesu na dłuższą metę. Do eskalacji konfliktu doszło w 2023 roku. Wtedy to Jaroszewski do spółki z Pawłem Bamber przejęli władzę nad spółką, a bracia Krychowiak złożyli zawiadomienie do prokuratury.
Organy ścigania nie podjęły jednak działań w sprawie działalności lekarza reprezentacji Polski. Ten też nie pozostał dłużny i odniósł się do zarzutów piłkarza i jego brata. Dzisiaj w wywiadzie na łamach „Przeglądu Sportowego” przekazał spostrzeżenia na temat współpracy z Krychowiakami.
Według relacji Jaroszewskiego to brat piłkarza przeprowadzał przekręty w spółce. Lekarz wraz z prawnikami i księgowymi wykrył nieprawidłowe działania finansowe, o czym poinformował wspólników w oficjalnym piśmie. Jeden z najpoważniejszych zarzutów dotyczy pożyczenia pieniędzy spółce. Jaroszewski przekazał, że na konto spółki miało trafić 4,5 mln złotych, a ostatecznie była to kwota o 2 mln niższa. Lekarz dodał, że nie zamierza doprowadzać do ugody z piłkarzem i jego bratem, zamierza wyjaśnić sprawę w sądzie.