
Krychowiak uderza ponownie w Santosa
Grzegorz Krychowiak dzisiaj powinien zadebiutować w barwach Abha Club w meczu ligowym. Polski pomocnik już drugi sezon spędzi w tych rozgrywkach, jednak teraz będzie miał za rywali gwiazdy światowej piłki. Piłkarz nadal czuje się gotowy do gry w reprezentacji, o czym powiedział w wywiadzie dla „WP SportoweFakty”.
Gdy rok temu polski pomocnik wiązał się z Al-Shabab, wydawało się, że jest to idealny kierunek na piłkarską emeryturę. Jednak grą w Arabii Saudyjskiej Krychowiak przekonał do siebie Czesława Michniewicza i otrzymał powołanie na Mundial. W Katarze pomocnik wystąpił w meczach z Arabią Saudyjską, Argentyną i Francją.
Przekonania do piłkarza nie ma Fernando Santos. Portugalski szkoleniowiec ma za sobą dwa zgrupowania, jednak na żadnych z nich nie pojawił się Grzegorz Krychowiak. Pomocnik ma na koncie 98 występów z orzełkiem na piersi i jak na razie nie zanosi się na to, żeby ten licznik miał się ruszyć. Zawodnik ma zresztą o to pretensje do szkoleniowca.
Swoje niezadowolenie Krychowiak przekazał w czasie przerwy między sezonami. Głos w tej sprawie zabrał też ojciec piłkarza. Według niego sprawa została załatwiona nieelegancko i trener powinien skontaktować się z zawodnikiem i poinformować go o tym, że nie zamierza go powołać. W podobnym tonie wypowiedział się sam zainteresowany. Krychowiak oczekuje wyjaśnień od trenera. Według niego, po latach gry dla reprezentacji, powinien otrzymać jakieś wyjaśnienia tego, że nie otrzymuje powołania do drużyny narodowej.