Wtorek na Mundialu: Znamy rozstrzygnięcia w grupach A i B
Ruszyła ostatnia kolejka fazy grupowej na tegorocznym Mundialu. Mecze są rozgrywane równolegle, dzisiaj zapadły ostatecznie rozstrzygnięcia w grupach A i B. Po nich najwięcej radości jest w Senegalu i USA.
Od dzisiaj mecze są rozgrywane o 16.00 i 20.00. Na początek na boisko wybiegli przedstawiciele grupy A. W niej zmierzyli się gospodarze z Holendrami. Katarczycy już przed meczem nie mieli szans na awans, za to drużyna z Europy potrzebowała punktów, żeby przypieczętować grę w 1/8 finału. I zrobili to w najlepszy możliwy sposób, wygrywając najmniejszym nakładem sił 2:0.
W drugim spotkaniu tej grupy zmierzyli się Senegalczycy i Ekwadorczycy. Przed meczem w lepszej sytuacji była drużyna z Ameryki Południowej, ponieważ potrzebowała zaledwie remisu do tego, żeby awansować do kolejnej fazy. Jednak podopieczni Aliou Cisse się nie poddali i wygrali 2:1, dzięki czemu z drugiego miejsca w grupie awansowali do 1/8 finału.
W grupie B faworytem do awansu byli Anglicy. I wywiązali się ze swojego zadania. Pewnie pokonali Walię 3:0, która powrotu na Mundial nie zaliczy do udanych. Udało im się zdobyć zaledwie punkt i na ostatnim miejscu zakończyli swój udział na tegorocznych mistrzostwach świata.
Dużo więcej emocji miało przynieść starcie Irańczyków z Amerykanami. To mecz z wielkimi politycznymi podtekstami. Przed nim bliżej awansu byli gracze z Azji. Na boisku jednak nie potrafili tego pokazać. Amerykanom do zwycięstwa wystarczyła bramka Pulisicia z 38. minuty i to oni grają dalej.
Mamy zatem już pierwsze pary fazy pucharowej. W niej Holandia zmierzy się z USA a Anglia zagra z Senegalem.
A już jutro do gry wchodzą Polacy. Mecz z Argentyną zadecyduje o tym, czy zobaczymy biało-czerwonych w fazie pucharowej turnieju. Przed spotkaniem Czesław Michniewicz był bardzo spokojny i z dużym respektem wypowiadał się o rywalach.