GymBeam
www.warhouse.pl
Rybus w centrum awantury

Rybus w centrum awantury

Fot. KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP/East News
2022-11-28

Podczas gdy większość lig w Europie ma przerwę związaną z Mundialem, w Rosji rozgrywki trwają bez pauzy. Drużyny w tym kraju rozegrały ostatnie mecze w pucharze. Jednemu starciu towarzyszyły ogromne emocje, które doprowadziły do wielkiej bijatyki. 

Po napaści Rosji na Ukrainę piłka z kraju agresora została odizolowana od rozgrywek międzynarodowych. Reprezentacja nie rozgrywa meczów międzynarodowych z większością drużyn a kluby zostały wykluczone z europejskich pucharów. Jednak rozgrywki ligowe nadal trwają, nawet start Mundialu ich nie przerwał.

Ostatnimi meczami w tym roku rozegranymi w Rosji były starcia w ramach pucharu tego kraju. W tych rozgrywkach drużyny są podzielone na grupy, w jednej z nich zostały skojarzone czołowe drużyny: Zenit Sankt Petersburg i Spartak Moskwa. Rywalizacja czołowych drużyn wywołała ogromne emocje. 

Na boisku w regulaminowym czasie gry było 0:0. Tuż po końcowym gwizdku na boisku rozpętała się potężna awantura. Zaczęło się od starcia Quincy Promesa z Wilmarem Barriosem. Chwilę później zawodnicy obu drużyn zaczęli się szarpać i kopać. Udział w tym zdarzeniu brał też Maciej Rybus. Szamotanina trwała dobre kilkadziesiąt sekund. Sędzia za udział w tym starciu wręczył aż 6 czerwonych kartek, po 3 dla każdej z drużyn

System rozgrywek Pucharu Rosji nie przewiduje remisów, więc piłkarze rozegrali już po awanturze konkurs rzutów karnych. W nich lepsi okazali się gracze Zenita. Maciej Rybus został zdjęty z boiska na chwilę przed szarpaniną.