
Jest decyzja w sprawie meczu Sandecja – Śląsk
Kilkanaście dni zajęło PZPN-owi rozstrzygnięcie wyniku meczu Sandecja Nowy Sącz – Śląsk Wrocław. Spotkanie, które zostało przerwane przez graczy gospodarzy podczas serii rzutów karnych nie zostało dokończone. Komisja Dyscyplinarna polskiej federacji rozstrzygnęła rezultat i znamy już komplet ćwierćfinalistów rozgrywek.
Starcie, które odbywało się w Niepołomicach wywołało ogromne emocje. I to nie tylko z powodów boiskowych, lecz także ze względu na zachowanie kibiców gości. Seria rzutów karnych zakończyła się incydentem rasistowskim. Podczas oddawania strzału przez Maisę Falla z Sandecji, kibice Śląska naśladowali głosy małp, co zostało uznane za incydent rasistowski. Piłkarze gospodarzy zgłosili ten fakt sędziemu, ten jednak nie przerwał spotkania, więc gracze drużyny z Nowego Sącza zeszli z boiska.
Seria jedenastek nie została dokończona, więc sprawą musiał zająć się PZPN. Komisja dyscyplinarna związku zebrała niezbędną dokumentację i ogłosiła rozwiązanie sprawy. Spotkanie Sandecja – Śląsk zostało rozstrzygnięte jako walkower na korzyść drużyny z Wrocławia. Oznacza to, że podopieczni Ivana Djurdjevicia grają dalej. PZPN wyjaśnił, że niedokończenie meczu wynikło z opuszczenia murawy piłkarzy Sandecji. W związku z tym niezależnie od okoliczności należy się walkower dla drugiej drużyny.
Wrocławianie jednak nie uniknęli kary. Komisja Dyscyplinarna wymierzyła sankcję pieniężną w wysokości 190 tys. złotych. Ponadto, kibice Śląska nie mogą podróżować na mecze wyjazdowe swojej drużyny w Pucharze Polski przez 6 miesięcy.