
Meksyk gorszy od Szwecji
Kadra Meksyku przegrała 1:2 ze Szwecją w meczu towarzyskim, który był ostatnim sprawdzianem naszych grupowych rywali przed Mistrzostwami Świata. Bohaterem spotkania pod nieobecnośc największych gwiazd europejskiej reprezentacji był Mattias Svanberg, który strzelił gola, a także zanotował asystę.
Na początku pierwszej połowy gry kontrolę nad przebiegiem spotkania objęli reprezentanci Meksyku, którzy długimi fragmentami nie dawali sobie zabrać piłki. Mieli jednak wyraźne problemy z wykreowaniem sobie dobrych sytuacji strzeleckich przy broniącej niemalże całym zespołem drużynie Szwecji. Podopieczni Janne Anderssona czekali na swoje sytuacje z kontry, a najlepszą okazję na zdobycie gola mieli w 21. minucie gry. Anthony Elanga dobrym dryblingiem na skrzydle minął kilku przeciwników i wyłożył futbolówkę do Mattiasa Svanberga, a ten z obrębu pola karnego uderzył tuż obok bliższego słupka. Na groźną odpowiedź gospodarzy trzeba było czekać aż do 43. minuty. Wtedy to Uriel Antuna otrzymał piłkę w narożniku pola karnego, zszedł z nią do środka i huknął lewą nogą, a futbolówka otarła się o poprzeczkę i opuściła plac gry. Oprócz tego Meksykanie oddali kilka celnych, jednak niezbyt groźnych strzałów wprost w rękawice Kristoffera Nordfeldta.
W przerwie trener kadry naszych grupowych rywali przeprowadził kilka zmian, które mogły przynieść efekt bardzo szybko. W 53. minucie Luis Chavez trafił bowiem w słupek, ale dobitkę uniemożliwiła interwencja golkipera. W odpowiedzi swoją akcję przeprowadzili Szwedzi - Svanberg popędził z piłką lewym skrzydłem, posłał płaską wrzutkę na długi słupek, a futbolówkę do bramki skierował zamykający Marcus Rohden. Meksyk wyrównał kilka minut później - Alexis Vega otrzymał prostopadłą piłkę z głębi pola, a w sytuacji sam na sam nie dał szans golkiperowi i wyrównał wynik meczu. Decydujący cios Szwedzi zadali w 84. minucie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońcy zbyt krótko wybili futbolówkę, ta spadła pod nogi Svanberga, który precyzyjnym płaskim strzałem w długi róg dał zwycięstwo swojej drużynie.
AŁ
Fot.:Joan Monfort/Associated Press/East News