
Bartoszek nie będzie burmistrzem Ciechocinka!
Maciej Bartoszek chciał rzucić pracę trenera i zająć się rządzeniem w Ciechocinku. Po pierwszej turze wyborów wydawało się, że jest na najlepszej drodze ku temu. Niestety dla niego, jego rywal w drugiej rundzie okazał się lepszy i były szkoleniowiec nie obejmie stanowiska burmistrza w znanym uzdrowisku.
Decyzja Macieja Bartoszka o tym, żeby zająć się lokalnym rządzeniem, odbiła się szerokim echem w środowisku piłkarskim. Szkoleniowiec, który znany był z tego, że potrafi osiągać dobre wyniki prowadząc słabsze drużyny nie chciał już dłużej zasiadać na ławce trenerskiej, wolał znaleźć się w fotelu burmistrza Ciechocinka. Wybory w znanym uzdrowisku zostały rozpisane po tym, jak zmarł Leszek Dzierżewicz – dotychczasowy, długoletni włodarze tego miasta.
Bartoszek nie startował w wyborach jako osoba kompletnie anonimowa. W latach 2006-2010 był on radnym Ciechocinka. Szkoleniowiec jest bardzo znany w tej miejscowości, był też trenerem piłkarzy tamtejszego Zdroju. W pierwszej turze wszystko poszło po myśli szkoleniowca, otrzymał 534 głosy, najwięcej ze wszystkich. Jego rywal – Jarosław Jucewisz zyskał poparcie 515 wyborców.
W drugiej turze jednak wszystko się obróciło. Bartoszek otrzymał 943 głosy, jednak jego rywal zdobył ich niemal dwa razy więcej, bo aż 1875. To oznacza, że to właśnie Jucewicz będzie nowym burmistrzem Ciechocinka.
Maciej Bartoszek być może więc wróci do zawodu trenera. Szkoleniowiec w przeszłości prowadził takie kluby jak GKS Bełchatów, Chojniczanka Chojnice, Bruk-Bet Nieciecza, Korona Kielce i Wisła Płock. W sezonie 2016/2017 został nawet trenerem sezonu w Ekstraklasie.