Ogromna kara dla Jakuba Świerczoka

Ogromna kara dla Jakuba Świerczoka

Fot. SYLWIA DABROWA/Polska Press/East News
2022-10-28

Kariera Jakuba Świerczoka znalazła się na wielkim zakręcie. U reprezentanta Polski potwierdzono stosowanie dopingu, dzisiaj ogłoszono wyrok w jego sprawie. Polak otrzymał drakońską karę, która może przekreślać jego dalszą karierę.

Sezon 2020/2021 był jednym z lepszych w karierze Jakuba Świerczoka. Polski napastnik w sierpniu 2020 wrócił do kraju po pobycie w Bułgarii i niemal z marszu stał się jednym z najlepszych piłkarzy Piasta Gliwice. Zawodnik grał bardzo skutecznie, aż 15 razy trafił do siatki. Świerczok został powołany do reprezentacji przez Paulo Sousę i zagrał w towarzyskich meczach przed Euro. Strzelił nawet bramkę w spotkaniu z Rosją i znalazł się w kadrze na mistrzostwa Europy. Na turnieju wszedł z ławki w meczu ze Szwecją.

Dobra gra napastnika w Ekstraklasie i obecność w kadrze sprawiły, że zawodnik szybko opuścił Polskę. Zdecydował się na transfer do japońskiej drużyny Nagoya Grampus, która za przejście piłkarza zapłaciła około 2 mln €. W Azji piłkarz radził sobie bardzo dobrze, w 21 meczach strzelił 12 bramek. Wszystko szło dobrze aż do grudnia 2021. Wtedy to w organizmie Świerczoka wykryto zakazaną substancję

Polski napastnik miał być zszokowany wynikami testów antydopingowych, wydał też oświadczenie, w którym przekazał, że nie stosował niedozwolonych środków i zadeklarował chęć współpracy ze stosownymi organami. To jednak nie wystarczyło, dzisiaj Nagoya Grampus poinformowała o tym, że zawodnik został zdyskwalifikowany aż na 4 lata! Kara obowiązuje we wszystkich rozgrywkach, zmiana klubu więc nic nie da Świerczokowi. Jej działanie jest liczone od grudnia 2021, w momencie końca zawieszenia zawodnik będzie miał już 33 lata.

iparts.pl