
Młodzieżowe Euro nie dla Polaków
Przed ostatnim meczem eliminacji mistrzostw Europy, biało-czerwoni mieli realną szansę na awans. Wystarczyło tylko pokonać Niemców, którzy już i tak mieli zapewniony awans do turnieju finałowego. Niestety, podopieczni Macieja Stolarczyka nie wykorzystali swojej szansy, przegrali 1-2 i ostatecznie zajęli 3. miejsce w tabeli grupy eliminacyjnej.
Biało-czerwonym pomocną dłoń podali Łotysze, którzy w poprzedniej kolejce urwali punkty Izrealowi. To dało nadzieję, że Polacy mogą awansować do młodzieżowego Euro. Szansa była realna, więc trener Maciej Stolarczyk sięgnął po posiłki z seniorskiej reprezentacji. W meczu z Niemcami w pierwszym składzie zaprezentowali się Sebastian Walukiewicz oraz Jakub Kiwior.
Biało-czerwoni wiedzieli, że muszą ten mecz wygrać, bo trudno było oczekiwać, że Izrael straci punkty w meczu z San Marino. Jednak podopieczni Macieja Stolarczyka nie rzucili się na Niemców, tylko cierpliwie czekali na swoje szanse. I ta nadarzyła się już w 11. minucie, lecz Kozłowski spudłował w bardzo dobrej sytuacji. Kilka minut później Polacy powinni otrzymać rzut karny, lecz sędzia nie zauważył ewidentnego zagrania Niemca ręką.
Gospodarze meczu grali poprawne spotkanie, jednak w 25. minucie błąd popełnił Mosór, który źle obliczył tor lotu piłki i jego podanie do Miszty przejął Moukoko. Młody Niemiec pewnym strzałem wyprowadził gości na prowadzenie. Biało-czerwoni się jednak tym nie załamali i w 32. minucie wyrównali wynik meczu. Kozłowski dobrze dograł do Białka a napastnik VfL Wolfsburg trafił do siatki. Do przerwy utrzymał się remis 1-1.
W drugiej części meczu Polacy starali się zdobyć zwycięskie trafienie. W 53. minucie centymetrów zabrakło do tego, żeby do siatki trafił Skóraś. Jednak jego strzał wylądował tylko na poprzeczce. Skrzydłowy Lecha Poznań był zresztą bardzo aktywny, jednak brakowało mu skuteczności.
Im bliżej było zakończenia meczu, tym Polacy bardziej odkrywali, co stwarzało sytuacje do zdobycia bramek przez gości. I jedną z takich sytuacji w 85. minucie wykorzystał Moukoko, który trafił do siatki i odebrał młodzieżowej reprezentacji Polski szanse na wygraną i tym samym awans do meczów barażowych o młodzieżowe Euro.