GymBeam
www.warhouse.pl
Będzie stypa na Narodowym?

Będzie stypa na Narodowym?

Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
2022-04-27

Już 2 maja finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Mecz ma być świętem nie tylko na murawie, ale także na trybunach. Na razie jednak zanosi się na to, że przez decyzje prezydenta Warszawy, spotkanie nie będzie miało odpowiedniej oprawy. 

Finały krajowego pucharu to zawsze wielkie wydarzenie na trybunach. Od czasu, gdy PZPN zaczął organizować to spotkanie na Stadionie Narodowym, to kibice finalistów robią wszystko, żeby mecz miał odpowiednią oprawę. Ogromne sektorówki, kartoniady i racowiska – to zawsze jest obecne na trybunach. A może trzeba użyć czasu przeszłego, ponieważ prezydent Warszawy wydała regulamin, który uniemożliwia zaprezentowanie opraw na tegorocznym finale

Przedwczoraj włodarz stolicy wydał pozwolenie na organizację imprezy masowej na Stadionie Narodowym. Jednak jednym z warunków jego jest zakaz wnoszenia na obiekt flag i wielkości większej niż 2 m x 1,5 m. Niezastosowanie się do tego będzie równoznaczne ze złamaniem ustawy o imprezach masowych i grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Prezydent Warszawy cofnął więc zapis, który występował w regulaminie poprzednich finałów. Wtedy to PZPN miał prawo zadecydować o tym, czy wyraża zgodę na wniesienie flag. Zanosi się więc na to, że jeden z najważniejszych meczów w kraju nie będzie miał należytej oprawy kibicowskiej. 

Przeciwko tej decyzji zaprotestowali już kibice Lecha i Rakowa. Odwołanie od niej złożył też PZPN, więc być może zostanie ona uchylona. Jednak czasu zostało bardzo mało i możliwe, że czeka na finał bez oprawy na trybunach.