
Snajper nie przyjedzie na zgrupowanie
Zgrupowanie reprezentacji Polski jeszcze się nie rozpoczęło a Czesław Michniewicz już ma problemy. Zanosi się na to, że nie pojawi się na nim napastnik Charlotte FC – Karol Świderski.
Wygląda na to, że pomysł z powołaniem 33 graczy na najbliższe zgrupowanie jest trafiony. Selekcjoner reprezentacji chciał się zabezpieczyć na wypadek kontuzji i zakażeń koronawirusem. Niestety dla niego trochę przewidział przyszłość, ponieważ już wygląda na to, że z listy powołanych 2 graczy nie przyjedzie. Wczoraj pisaliśmy o tym, że najprawdopodobniej w Katowicach (tam zbierają się kadrowicze) nie pojawi się Kamil Grabara. Teraz wygląda na to, że kontuzja pozbawi szansy na występ z orzełkiem na piersi Karola Świderskiego.
Napastnik, który występuje w lidze MLS bardzo dobrze zaprezentował się w weekend. Zawodnik strzelił 2 bramki w meczu z New England Revolution, dzięki czemu jego drużyna odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w historii rozgrywek. Niestety, piłkarz okupił dobry występ kontuzją. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl to uraz mięśniowy, ale na razie nie wiadomo jak bardzo poważny.
Więcej będzie wiadomo po szczegółowych badaniach, ale trudno oczekiwać, że piłkarz będzie do dyspozycji Czesława Michniewicza. Jeśli Świderski wypadnie to selekcjoner nie zamierza nikogo w to miejsce dowoływać. Polscy napastnicy są w dobrej formie. W miniony weekend klasę pokazał Robert Lewandowski, który strzelił 2 bramki w meczu Bayernu z Unionem. W barwach Marsylii kolejny dobry mecz zagrał Arkadiusz Milik, który ponownie trafił do siatki. W dobrej dyspozycji są też Krzysztof Piątek i Adam Buksa, więc Michniewicz będzie miał spory ból głowy przy układaniu składu.