Serbowie wspierają Rosjan

Serbowie wspierają Rosjan

Fot. AP/Associated Press/East News
2022-03-05

Wojna na Ukrainie trwa od 10 dni. Przelało już się wiele krwi, za co odpowiedzialni są Rosjanie. Większość krajów i organizacji światowych potępia i nakłada sankcje na ten kraj. Z tym jednak nie wszyscy się zgadzają.

Rosyjska inwazja na naszych wschodnich sąsiadów bardzo mocno zmieniła świat. Bardzo trudno jest się skupić na codziennym życiu, wiedząc, że tuż za naszą granicą dzieje się ogromny dramat. Większość osób sprzeciwia się działaniom wojennym, co widać też w świecie sportu. Przed większością spotkań sportowcy okazują solidarność z Ukrainą i namawiają do zakończenia wojny.

W poniedziałek FIFA podjęła decyzję o tym, że reprezentacja Rosji zostaje zawieszona. To oznacza, że kadra Polski najprawdopodobniej otrzyma wolny los w meczu barażowy i awansuje do decydującego spotkania bez gry.

Ta decyzja spotkała się z oburzeniem ze strony rosyjskiej. Tamtejsza federacja domaga się przywrócenia do rozgrywek oraz odszkodowania. Co ciekawe, są kraje, które popierają nację, która napadła na Ukrainę. Jest nim Serbia, która utrzymuje bliskie kontakty z Rosją. Na stadionach w tym kraju trudno znaleźć glosy wsparcia dla Ukraińców. 

Mocno to widać w przypadku Crvenej Zvezdy Belgrad. Ten klub jest sponsorowany przez rosyjski Gazprom i nie zamierza kończyć współpracy z tym gazowym gigantem. Ponadto, kibice tego klubu przygotowali oprawę, którą można zinterpretować jako naśmiewanie się z ofiar wojny w Ukrainie. Głos też zabrał dyrektor generalny klubu Zvezdan Terzić, który stwierdził, że w Europie trwa antyrosyjska histeria i polityka bezpodstawnie ingeruje w sport. 

Trudno oczekiwać, że za te słowa spotkają go jakieś konsekwencje. Serbski klub w czwartek rozegra swój mecz w 1/8 finału Ligi Europy. 

iparts.pl