Sousa przegrywa w derbach

Sousa przegrywa w derbach

Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
2022-02-07

Portugalski szkoleniowiec opuścił reprezentację Polski, po to, żeby prowadzić, jak sam powiedział, ‘największy klub na świecie’. To jednak nie będzie dla niego łatwe, jego drużyna przegrała bardzo ważny mecz derbowy.

Paulo Sousa, albo jak kto woli ‘Siwy Bajerant’, woli pracować w Brazylii niż być selekcjonerem reprezentacji Polski. Powodem miała być chęć prowadzenie jednego z największych klubów w tym kraju oraz większe pieniądze. W Polsce nikt za Portugalczykiem już nie płacze, reprezentacja pod jego wodzą notowała przeciętne wyniki, nie wyszła z grupy na Euro i w marnym stylu awansowała do baraży o awans na Mundial w Katarze. Biało-czerwoni mają nowego trenera, jest nim Czesław Michniewicz.

Portugalczyk prowadzi jeden z najlepszych klubów w Brazylii, ale to nie oznacza, że będzie miał łatwe zadanie. Pokazują to początki jego pracy w tym kraju. Flamengo, czyli klub Sousy, bierze udział w mistrzostwach stanowych Rio de Janeiro, nazywanych Campeonato Carioca. I w tych rozgrywkach nie idzie im na razie za dobrze. Flamengo rozegrało 4 mecze, 2 wygrało, zanotowało 1 remis i w ostatniej kolejce przegrało już pod wodzą Sousy w derbowym meczu z Fluminense 0-1

Po spotkaniu Portugalczyk miał pretensje do swoich piłkarzy. W wywiadzie udzielonym portalowi Globo powiedział, że w drugiej połowie jego zawodnicy nie stosowali wydawanych przez niego poleceń. Szczególnie dotyczyło to zmienników, wraz z ich wejściem Flamengo zaczęło grać coraz gorzej, co spowodowało stratę bramki w 89. minucie. 

iparts.pl