
Cezary Kulesza w Turcji
Cezary Kulesza wybrał się w tajemniczą podróż do Turcji, co według wielu osób oznacza, że w najbliższych dniach z pewnością nie poznamy nazwisko nowego selekcjonera. W mediach pojawiły się również inne informacje zakładające, że Prezes PZPN spotka się tam z kolejnym kandydatem.
Biało-Czerwoni oraz kibice w całej Polsce od kilku tygodni czekają na podanie nazwiska następcy Paulo Sousy. Choć rozmowy z kandydatami trwają według mediów od wielu dni, to Cezary Kulesza wciąż nie zdradził, kto jest najbliżej stanowiska. Przez długi czas dziennikarze faworyzowali Adama Nawałkę, później pewniakiem miał być Marcel Koller, a w ostatnich dniach jest nim Andriy Shevchenko, który rozstał się z Genoą. Wcześniejsze informacje okażą się jednak błędne, jeśli potwierdzi się ta z ostatniej chwili.
Mowa o wyjeździe Cezarego Kuleszy do Turcji, gdzie miałby się spotkać z kolejnym kandydatem na stanowisko selekcjonera naszej reprezentacji. Zadziwiająca byłaby jednak decyzja, by to prezes PZPN sam wyjeżdżał z Polski, by spotkać się w celu rozmowy. Zagadnienie to wyjaśnił Tomasz Włodarczyka z portalu meczyki.pl. Według dziennikarza prezes ruszył do Belek, gdzie zgrupowania odbywają obecnie zespoły z Ekstraklasy.
Możliwe jest więc to, że wśród trenerów tychże ekip znajduje się potencjalny następca Paulo Sousy, a lot Kuleszy do Turcji jest spowodowany brakiem zgody klubu na przyjazd ich sternika do Polski w trakcie obozu. Niezależnie od celu wyjazdu, oznacza on z całą pewnością, że w najbliższych dniach nie poznamy nazwiska nowego selekcjonera.
AŁ
Fot.:ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER