GymBeam
www.warhouse.pl
algieria wybrzeze kosci sloniowej PNA

Obrońca tytułu odpada w grupie!

Fot. East News
2022-01-20

Wielka sensacja na Pucharze Narodów Afryki! Algieria broniąca tytułu odpadła już na etapie fazy grupowej. Jej los został przypieczętowany czwartkową porażką z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

Spotkanie dwóch bardzo mocnych drużyn z zawodnikami o uznanej w Europie marce- tak zapowiadane było spotkanie 3. kolejki grupy E pomiędzy Wybrzeżem Kości Słoniowej i Algierią. Stawka była ogromna, ponieważ drużyna gości jako obrońca tytułu zdobyła zaledwie 1 punkt w 2 poprzednich spotkaniach i potrzebowała zwycięstwa z praktycznie pewnym awansu przeciwnikiem. Osiągnięcie takiego rezultatu wydawało się bardzo możliwe, jednak rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Niewiele brakowało jednak, by spotkanie w ogóle nie doszło do skutku - delegaci przez długi czas oglądali stan murawy Japoma Stadium, jednak oficjalnie dopuścili do rozegrania na niej meczu.

Cieszenia się z gola jako pierwsi bliżsi byli reprezentanci Algierii. W 21 minucie Ismaël Bennacer znalazł się w dogodnej sytuacji w polu karnym, jednak jego uderzenie obiło zewnętrzną część słupka. Wybrzeże Kości Słoniowej niespełna 60 sekund później wyprowadziło cios, który otworzył wynik spotkania po dwójkowej akcji Franka Kessiego i Nicolasa Pepe. Pomocnik AC Milan rozpoczął akcję krótką prostopadłą piłką do skrzydłowego Arsenalu, a następnie wbiegł w pole karne, by tam otrzymać podanie zwrotne, które błyskawicznym strzałem z powietrza zamienił na gola. Kolejne trafienie padło kilka minut później. Jean Michael Seri został sfaulowany przed polem karnym, a z rzutu wolnego idealną wrzutką przez Serge Auriera obsłużony został Ibrahim Sangare, który przy biernej postawie Ramiza Zerroukiego nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Kolejny cios na Algierię spadł w drugiej połowie. W 55. minucie WKS przeprowadził szybką kontrę, w której Sebastien Haller dobrym podaniem uruchomił Pepe, a ten po zejściu z piłką do środka na swoją lepszą lewą nogę i precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Podrażniona Algieria ruszyła do ataku i chwilę później mogła się cieszyć z karnego, wywalczonego przez Youcefa Belailiego. Niestety radość była tylko chwilowa - Riyad Mahrez nie wykorzystał jedenastki, trafiając jedynie w słupek. Algieria premierowego gola zdobyła dopiero w 73. minucie - po dużym zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła Sofiane Bendebki, a ten z najbliższej odległości wepchnął ją do siatki. Chwilę później obrońcy tytułu mogli złapać kontakt, ale doskonałą okazję zaprzepaścił Islam Slimani - zawodnik Lyonu otrzymał dośrodkowanie w pole karne, ale z 5 metrów nie był w stanie pokonać Badry Ali Sangare. Goście w akcje ofensywne angażowali coraz większe siły i to zemściło się w samej końcówce - w doliczonym czasie gry po doskonałym dośrodkowaniu Habiba Maigi Sebastian Haller ustalił wynik meczu na 4:1, czym przypieczętował odpadnięcie faworyzowanej Algierii z turnieju.

Fot.:CHARLY TRIBALLEAU/AFP/East News