23. kolejka Ekstraklasy. Zapowiedź: Wisła Kraków - Korona Kielce
Mecz o wyjście ze strefy spadkowej. Wisła Kraków zmierzy się z Koroną Kielce
To będzie bardzo interesujące starcie drużyn z dolnego rejonu tabeli. Wisła Kraków i Korona Kielce mają tyle samo punktów i zajmują odpowiednio 13. oraz 14. miejsce. Zwycięzca tego starcia wyjdzie ze strefy spadkowej i zbuduje sobie nad nią 3-punktową przewagę. To z pewnością jedno z ciekawszych spotkań tej kolejki!
- Wisła w gazie, Wisła rozpędzona, gra u siebie, pewnie będą pełne trybuny, także mamy się z czymś zmierzyć. Ale każdy piłkarz i trener czeka na takie mecze. - mówi przed meczem trener Korony, Mirosław Smyła. Szkoleniowiec dodał, że stara się nie patrzyć w tabelę. Dla niego najważniejszy jest postęp drużyny, która od kilku miesięcy jest w wyraźnym dołku. A tej jest widoczny. - Jestem zbudowany widząc postawę chłopaków. Odczuwamy to, że stawka jest bardzo wysoka, ale najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Jestem spokojny, że będzie dobrze. Nie możemy skupiać się na tabeli. Ta ciągle będzie się tasować. Nie możemy się załamywać. - stwierdził. Korona ma szansę przerwać dobrą passę Białej Gwiazdy, która wygrała pierwsze dwa mecze rundy wiosennej, kontynuując dobrą postawę z końcówki jesieni. Wydaje się, że trener Artur Skowronek powoli odmienia oblicze zespołu, który od początku sezonu nie potrafił wykorzystać pełni potencjału. Wspomniany szkoleniowiec spodziewa się zaciętego starcia. - Tabela pokazuje, że mamy tyle samo punktów, a Korona też ma niezła passę czterech meczów bez przegranej. Czeka nas bardzo trudny mecz. Obie drużyny zostawią na boisku bardzo dużo zdrowia, żeby dopisać trzy punkty. Będzie dużo taktycznej bitwy. - mówił. I oby się nie pomylił!
Wisła Kraków - Korona Kielce, 23 lutego (niedziela) godz. 15:00 Stadion im. Henryka Reymana w Krakowie, transmisja TV: Canal+Sport