
Mistrz Polski zgodnie z planem wygrał z Zagłębiem
Piast Gliwice pręży muskuły przed walką o obronę tytułu. W niedzielę bez większych kłopotów ograł Zagłębie Lubin.
W niedzielny meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice bez większych problemów pokonał u siebie Zagłębie Lubin. Mistrz Polski pokazał na starcie rundy wiosennej, że w walce o obronę swojego pierwszego w historii tytułu nie musi obawiać się nikogo. Zagłębie nie miało prawie żadnych argumentów, aby z Gliwic wywieźć choćby punkt. Piast był na boisku lepszy i zasłużenie wygrał 2:0.
Od pierwszego gwizdka to Piast przejął inicjatywę i szybko zyskał przewagę na boisku. Gospodarze trzymali rywali z daleko od własnego pola karnego i potrafili przy tym zagrozić gościom. Z czasem Zagłębie skutecznie niwelowało sporą przewagę Piasta, ale wtedy aktualny mistrz Polski wyszedł na prowadzenie. Jorge Felix strzelił bramkę na 1:0 w 17. minucie spotkania wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Piotrze Parzyszku. Po golu Piast znowu przejął inicjatywę i kontrolował boiskowe wydarzenia. Taki obraz gry widoczny był do przerwy. Po niej do głosu doszło Zagłębie. Lubinianie zaatakowali i w przedostatnim kwadransie meczu kilka razy groźnie zaatakowali. W 78. minucie ich zapał znowu zgasili jednak bezwzględni Gliwiczanie. Wtedy prowadzenie podwyższył powracający po kontuzji Jakub Czerwiński. Drugi gol był ciosem, po którym goście już się nie podnieśli. Tym sposobem Piast odniósł ważne zwycięstwo na starcie rundy wiosennej.
Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
1:0 Jorge Felix 17' (rzut karny)
2:0 Jakub Czerwiński 78'