
Wygrana z Niemcami na pożegnanie Błaszczykowskiego z kadrą!
Towarzyskie starcie z Niemcami było okazją do pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego. Reprezentant Polski w 16. minucie ze łzami w oczach pożegnał się z koszulką z orzełkiem na piersi. Na murawie jego młodsi koledzy zagrali dobry mecz i pokonali Niemców!
Towarzyskie starcie z Niemcami było ostatnim, 109. występem Jakuba Błaszczykowskiego w narodowych barwach. Wokół pożegnania wybitnego reprezentanta Polski było dużo niejasności. Ostatecznie w 16. minucie wieloletni kapitan reprezentacji przekazał opaskę Robertowi Lewandowskiego, odebrał podziękowania od kolegów na boisku i opuścił murawę. Do momentu zejścia, Błaszczykowski był aktywny i uczestniczył w kilku ofensywnych akcjach drużyny Fernando Santosa.
Portugalczyk co prawda nie był entuzjastą tego, żeby grać dzisiaj z Niemcami, lecz trzeba przyznać, że dobrze przygotował zespół do meczu. Polacy dobrze sobie radzili z naszymi zachodnimi sąsiadami, od czasu do czasu goszcząc pod bramką ter Stegena. Dobra gra Polaków została nagrodzona w 31. minucie. Wtedy to z rzutu rożnego piłkę dograł Sebastian Szymański, dobrym strzałem głową popisał się Kiwior i było 1:0. Gracze Fernando Santosa przetrwali ataki Niemców w końcówce pierwszej połowy i na przerwę schodzili z przewagą jednej bramki.
Goście drugą połowę rozpoczęli z impetem. W 47. minucie groźnie strzelał Gosens, lecz z uderzeniem poradził sobie Szczęsny. Kilkadziesiąt sekund później Havertz trafił w poprzeczkę. Po upływie kolejnych kilku minut w ogromnym zamieszaniu w polu karnym biało-czerwoni oddalili zagrożenie.
Druga część meczu stała pod znakiem ataków Niemców i dobrej gry Wojciecha Szczęsnego. Polski golkiper uwijał się jak mrówka, na pochwałę szczególnie zasłużył w 78. minucie, kiedy to w fantastyczny sposób obronił strzał Thiawa.
Polacy mieli tylko jedną sytuację bramkową w drugiej części, kiedy to Kamiński po indywidualnej akcji podał do Frankowskiego, lecz ten nieczysto trafił do bramki. To jednak nie przeszkodziło w tym, żeby pokonać Niemców. Polacy wygrali 1:0 i w dobrych humorach udadzą się na mecz do Mołdawii.