Marcin Kamiński Lech Poznań

Marcin Kamiński zabrał głos na temat swojej przyszłości

Fot. PIOTR DZIURMAN/REPORTER
2023-04-17

Marcin Kamiński w końcu podniósł się z ławki rezerwowych w Schalke. Polski stoper przypomniał o sobie w najlepszy możliwy sposób, mecz przeciwko Herthcie Berlin zakończył z trafieniem na koncie. Wraz z końcem sezonu kończy mu się kontrakt w klubie z Gelsenkirchen, zawodnik nadal nie wie, gdzie będzie występować w kolejnych rozgrywkach. 

Marcin Kamiński w aktualnych rozgrywkach miał dużego pecha. Zawodnik, który w sezonie 2021/2022 był liderem Schalke i wywalczył z tym klubem awans do Bundesligi. Polak wystąpił w meczu inauguracyjnym sezonu 2022/2023. Później jednak doznał urazu, który wykluczył go z gry. Zawodnik wrócił do składu Schalke dopiero na początku marca, jednak było to tylko krótki epizod w meczu z Bochum. Dość nieoczekiwanie otrzymał szansę w starciu z Herthą, rozegrał 90. minut i trafił do siatki po efektownym uderzeniu z rzutu wolnego

Zawodnik jest zdrowy i w końcówce sezonu będzie walczył w barwach Schalke o utrzymanie w Bundeslidze. Na razie jego drużyna zajmuje miejsce w strefie spadkowej, lecz ma tyle samo punktów, co 16. w tabeli Stuttgart, który na teraz o utrzymanie musiałby walczyć w barażach. Sytuacja klubu Kamińskiego jest więc trudna, lecz lepsza niż jeszcze kilka tygodni temu.

Niepewny o swoją przyszłość jest też sam piłkarz. A to dlatego, że kończy mu się kontrakt. Jak przekazał w programie „International Level” na kanale „meczyki.pl”, klub jak na razie nie prowadzi z nim rozmów na temat przedłużenia umowy. Zawodnik został też zapytany o ewentualny powrót do Lecha. Kamiński przyznał, że Poznań jest dla niego ważnym miejscem i niczego nie wyklucza. 

iparts.pl